Koniec z papierowymi podręcznikami w USA?
Z gabinetu prezydenta Obamy docierają informacje o planach porzucenia podręczników szkolnych i uczelnianych w formie drukowanej na rzecz elektronicznych.
Proponowane rozwiązanie ma bardzo dużo zalet. Tradycyjne podręczniki są ciężkie, drogie i szybko tracą na aktualności. Pierwotnie takim pomysłem mocno zainteresowane było Apple, które mogłoby zdeklasować konkurencję wprowadzając swoje iPady do szkolnych sal. Teraz idea wykorzystania najnowszych dostępnych technologii w edukacji wyszła z inicjatywy odgórnej, z gabinetu prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Jak powiadomił Julius Genachowski, przewodniczący Federalnej Komisji Łączności, pomysł ten traktowany jest bardzo poważnie i planowany do realizacji w przeciągu pięciu kolejnych lat. Do tego czasu każdy uczeń i student miałby otrzymać urządzenie elektroniczne umożliwiające korzystanie z e-podręczników. Sprzętami branymi pod uwagę są smartfony, tablety i laptopy. Problemem, który aktualnie jest rozwiązywany jest temat stałej łączności internetowej tych urządzeń. Niezbędna będzie dostępność internetu celem ściągania i aktualizowania podręczników.
Według Federalnej Komisji Łączności wymiana nośników tradycyjnych na elektroniczne może pozwolić na oszczędność rzędu 600 dolarów rocznie przypadających na jednego ucznia.