Chiny najszybciej rozwijającym się rynkiem iOS i Android.
Jeden z najnowszych raportów, dowodzi, że Chiny są jednym z najszybciej rozwijających się rynków urządzeń z Androidem i iOS.W ciągu roku (od lipca zeszłego do lipca obecnego roku) odnotowano wzrost na rynku Androida oraz iOS o oszołamiające 401%!!To, że kraj ten odnotował taki wzrost w ostatnim roku, nie oznacza, że prowadzi w rankingu. Oczywiście, pierwsze miejsce zajmuje USA gdzie występuje 165 milionów aktywnych użytkowników. Chiny natomiast uplasowały się na drugim miejscu z wynikiem 128 milionów. Na trzecim miejscu możemy znaleźć Wielką Brytanię, z odległym wynikiem 31 milionów aktywnych użytkowników. Pierwszą piątkę zamykają Korea Południowa (28 mln) oraz Japonia (22mln).Biorąc pod uwagę wielkość takiego kraju jak Chiny oraz liczbę ludności, kwestią czasu jest zajęcia przez ten kraj pierwszego miejsca. Szacuje się, że ma to nastąpić już w grudniu.Wiadomo, że im większy kraj tym więcej jego mieszkańców oraz większy popyta na dane dobro. Dlatego też zbadano liczbę aktywnych urządzeń w stosunku do liczby osób dorosłych (15-64 lata). O to pierwsza trójka:1.Singapur – 92%2.Hong Kong – 87%3.Szwecja – 86%
jQuery cd., czyli co tam w JavaScriptowej grze na Androida piszczy.
Jeśli jesteś legendą formatu Kamila Brzezińskiego, gwiazdą front-endu, pracujesz dla Microsoftu czy Google:) nie znajdziesz tu nic ciekawego.Jeśli jesteś „miszczem świata i okolic” w programowaniu , lubisz sie kłócić bez sensu, jesteś znanym forumowym „optymalizatorem kodu”, lubisz dywagować w nieskończoność ile diabłów mieści się na końcu szpilki czyli o oddzieleniu html od stylów i kodu JavaScript lub pisać teksty w stylu ” ten kod to syf”, „nadaje się na zaliczenie w gimnazjum” i inne tego typu głupoty, jesteś notorycznie sfrustrowany lub właśnie pokłóciłeś się z żoną , zdecydowanie nie czytaj dalej! Zawróć! Odpuść sobie i innym.Jeśli jesteś niedzielnym programistą, lubisz Androida, języki webowe i ojca Rydz.. (żartowałem:), chciałbyś w miłej atmosferze wymienić konstruktywne uwagi i zrobić lub nauczyć sie czegoś dobrego to ten artykuł jest dla Ciebie:)A więc do dzieła.Artykuł ten jest ciągiem dalszych opowieści z mchu i paproci o jakże ponętnej bibliotece JavaScript, czyli ucieleśnionym pięknie znanym jako jQuery pozostającej w związku małżeńskim z rogatym bożkiem, któremu pokątnie cześć oddawał sam Steve, znanym jako HTML (5), czyli czymś co zdaniem wielkich i jeszcze większych, jest przyszłością mobilnego programowania.Przechodząc do rzeczy, po wniesieniu drzewa do lasu, czyli napisaniu nikomu niepotrzebnej aplikacji mobilnej do SpidersWeb na Androida (co tam Panie w wersji na iOS? hehe;), nadszedł czas na zrobienie czegoś, jak napisałem powyżej, konstruktywnego i pozytywnego.Padło na edukacyjną grę do nauki języka angielskiego, której idea streszcza się w tym video:db.tt/NZfrp7jBNie skupiałem się na opisie intro, jest ono łatwe do napisania co jest oczywiste i mało ciekawe od strony programistycznej, poniżej staram się objaśnić jak została przekuta w to co najfajniejsze dla każdego programisty, czyli sam kod, owa idea jednej z plansz gry.Do następnego (być może) razu:)
Mój jednodniowy romans z Nokią 500 i systemem Belle
Muszę przyznać, że tak jak cała branża, dosyć niechętnie podchodziłem do Symbiana. Nie ma w tym nic dziwnego, system nie wyglądał najlepiej, był też wyjątkowo powolny. Teraz jednak się to zmieniło, bo Nokia Belle wniosła mnóstwo świeżości i sprawiła, że korzystanie z niej jest naprawdę przyjemne.
HTC Ville C - najlepszy z najgorszych? Kolejny smartfon z Ice Cream Sandwich ze średniej półki
Po zaprezentowaniu taniego modelu Desire C, HTC przedstawia kolejne androidowe smartfony z niższej półki cenowej. Najnowszym z nich jest Ville C, sklasyfikowany jako „Ultra Slim”. Wszystko wskazuje na to, że jest to tańsza wersja HTC One S.
Tesco wprowadza do sklepów tablet, którego... nie ma
Do niedawna w hipermarketach można było kupić chleb, bułki, mięso, ser i inne artykuły spożywcze. Teraz, oprócz wyżej wspomnianych produktów, można nabyć tam również różnego rodzaju tablety. Dziś premierę miał Overmax, tablet dostępny w sieci Tesco. Niestety okazało się, że jest to produkt mityczny, nieosiągalny dla zwykłego śmiertelnika.