Pokemon

Olbrzymia popularność gry Pokemon GO sprawia, że wiele osób próbuje na niej zarobić. Jedni DDoS-ując serwery liczą pewnie na pieniądze od twórców gry, inni sprzedają swoje konta w Pokemon GO, jeszcze inni w zamian za wynagrodzenie mogą za nas grać i zbierać pokemony, ale są też tacy, którzy próbują oszukać graczy.

W przeciwieństwie do moich kolegów z redakcji, sprzeciwiam się nazywaniu internautów organizujących ataki DDoS hakerami. Mimo tego, takie grupy są irytujące jak muchy.

Śledzę rozwój Pokemon GO od globalnej premiery, ale dopiero wczoraj zobaczyłem na własne oczy, jak duży wpływ ma ta gra na rzeczywistość. To, co działo się w warszawskich Łazienkach, gdy gracze postawili 5 wabików obok siebie, było po prostu fascynujące. Pokemonów wyskoczyło z wody tyle, że nie sposób było nadążyć z ich łapaniem, a dookoła aż roiło się od graczy.

Gra Pokemon GO przebojem zdobyła świat. Wielu z moich znajomych również chwyciło za smartfony i ruszyło w teren łapać wirtualne stworki. Sam nie potrafię się przemóc.

Trenerze pokemonów, jeśli w twoich zbiorach są takie stwory jak Vaporeon, Snorlax, Gyardos, Charizard lub Magmar, to twoje konto może być sporo warte. Zanim jednak je sprzedasz, przeczytaj, na co warto uważać, żeby sprzedaż konta nie oznaczała dla ciebie początku poważnych problemów.

To jest model biznesowy! Na cholerę w Pokemon Go reklamy przyciągające niewielki odsetek ludzi do produktów i miejsc, skoro można ich do nich ściągnąć bezpośrednio? Pokemon Go pojawia się oficjalnie w Japonii, a miejscami do trenowania stworków – gymami – zostaną McDonaldsy. Tymczasem szaleństwo na te mutantki pokazało mi, że świat dzieli się faktycznie na Świat A i Świat B, może i nawet jeszcze Świat C.

Lista krajów, w których udostępniono nową grę dla fanów Pokemonów, była dla wielu osób zaskoczeniem. Gra nie trafiła z początku do ojczyzny kolorowych stworków, ale Niantic i Nintendo nadrabiają właśnie zaległości. Fani Pokemon GO w Japonii mogą liczyć na bonus niedostępny w innych państwach.

Jak grać w Pokemon GO? Jak rozwiązać najczęstsze problemy z grą? Odpowiadamy na te i masę innych pytań związanych z grą Pokemon GO na Androidzie i iOS-ie.

Od soboty gracze Pokemon GO zgłaszają problemy z serwerami, gra się nie uruchamia lub uruchamia, ale praktycznie nie działa. Kręcące się w lewym górnym rogu kółko sygnalizuje, że są problemy z połączeniem z serwerami. Powody takiego stanu rzeczy mogą być dwa.

Stało się! Pokemon GO – najgorętsza gra ostatniego tygodnia i najpopularniejsza gra mobilna w historii Stanów Zjednoczonych – oficjalnie zadebiutowała w Sklepie Google Play oraz w Apple App Store.

Postanowiłem zabrać smartfon, włączyć kamerę i pokazać, jak wygląda gra w Pokemon GO w terenie. Na końcu materiału pokazuję również, jak złapać Pikachu.

Pokemon Go to niesamowity fenomen. Wielu fanów, którzy przypomnieli sobie po latach o uroczych stworkach, może wrócić pamięcią do animowanej bajki sprzed kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, gdzie można legalnie obejrzeć serial Pokemon.

To, co dzieje się od kilku dni wokół gry Pokemon GO szokuje, przeraża i zadziwia wiele osób. Dlatego postanowiłem wyjaśnić, dlaczego na Spider’s Web pojawiło się do tej pory kilkanaście „tekstów o tym samym”.

Możliwe, że pojawią się reklamy w Pokemon Go. W pierwszej chwili zareagowałem na takie doniesienia negatywnie, ale jeśli mają dawać graczom bonusy, to nie mam nic przeciwko – pod jednym warunkiem.

Trenerzy chcą łapać Pokemony, a oszuści chcą łapać trenerów. Tak obecnie wygląda łańcuch pokarmowy w grze Pokemon Go. Co zrobić, by przy okazji łapania Pokemonów nie dać się złapać? Cóż, wystarczy myśleć i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Pojawiły się właśnie nowe statystyki fragmentacji systemu mobilnego Google’a. Wykresy pokazują jak na dłoni, że wiele osób może zapomnieć o zabawie przy grze Pokemon Go na Androida.

Przy dziesiątym przestałam klikać. Przy dwudzestym piątym zaczęłam wymyślać kolejne, ale nie ma co się wysilać – teksty, artykuły, posty i wpisy o Pokemon Go stały się absurdem samym w sobie. Jakby media odkryły krynicę klikalności. Tymczasem to dopiero początek i zwiastun nowego.

Jednym z często pomijanych aspektów Pokemon Go podczas omawiania nowej produkcji jest model biznesowy Niantic i Nintendo. Firmy zdecydowały się finansować rozwój gry przez mikrotransakcje, ale ich system sprawia, że nie sposób zdobyć ogromnej przewagi nad innymi graczami stosując taktykę Pay2Win. Mikropłatności w Pokemon Go są w porządku!

Czołem trenerzy pokemonów! Przygotowaliśmy dla was słowniczek pojęć, które pomogą na początku przygody z Pokemon GO.

Nowa gra Niantic okazało się hitem. Cały świat łapie Pokemony, a akcje Nintendo poszybowały w górę nie bez powodu. Popularność Pokemon Go jest tak duża, że wedle szacunków gra jest częściej używana od Tindera, a niedługo może pokonać serwis Twitter.