Pebble zaskakuje! Oto Time Round - niespotykanie smukły smartzegarek
Podczas gdy myśleliśmy, że po zakończeniu targów IFA 2015 żaden producent już nas nie zaskoczy nowym sprzętem z kategorii smartzegarków, zupełnie znienacka spadła informacja o powstaniu najcieńszego smartwatcha na rynku, a stworzył go nie kto inny, jak… Pebble.
Pod wieloma względami Pebble Time wygrywa z innymi smart zegarkami przez nokaut - recenzja Spider's Web
Gdy w 2013 roku debiutował oryginalny Pebble, pojawił się w relatywnej próżni. W tej chwili w segmencie technologii ubieralnych zrobiło się dość tłoczno, więc Pebble Time ma przed sobą o wiele większe wyzwanie, niż jego starsi bracia.
Pebble Time - wyjmujemy z pudełka! (pierwsze wrażenia Spider’s Web)
Długo kazał Pebble czekać swoim kickstarterowym klientom na dostarczenie nowego smartwatcha Pebble Time. Obiecywano go w maju. Do mnie przyszedł dopiero wczoraj wieczorem, 18 czerwca.
Sorry Apple, ale to już jest przesada - firma zaczęła blokować aplikacje wspierające konkurencyjne zegarki
Czytam i oczom nie wierzę… Moderatorzy sklepu z aplikacjami dla urządzeń Apple rozpoczęli krucjatę przeciwko konkurencji Apple Watcha. W pierwszej kolejności oberwało się zegarkom Pebble.
Pebble Time doczekał się wersji Steel, która wygląda... jak Apple Watch
Co prawda minął dopiero tydzień od zaprezentowania zegarka Pebble Time, ale mimo to jego twórcy już postanowili pokazać światu jego wersję wyposażoną w stalową obudowę. Można podejrzewać, że zegarek ten będzie cieszył się dużą popularnością ze względu na mnogość dostępnych funkcji, gustowny wygląd i długi czas pracy bez ładowania.
Niesamowity sukces Pebble Time, czyli duch geeka wciąż żywy
Niesamowity, kolejny sukces Pebble’a pokazuje jedno – małe, niezależne, lecz ambitne i przełomowe projekty technologiczne mogą skutecznie funkcjonować w konkurencji do gigantów z wielkim zapleczem finansowym. Technologie to chyba jedyny rynek, na którym to możliwe.
Kto by pomyślał w momencie, kiedy grupka inżynierów i programistów prezentowała zegarek InPulse, że za niemal dokładnie pięć lat na ich kolejną prezentację z uwagą będzie spoglądał prawie cały świat technologiczny. Tak jednak się stało i już wkrótce niemal każdy fan gadżetów będzie wiedział, czym dokładnie jest ujawniony dziś po raz pierwszy Pebble Time – smartzegarek kolejnej generacji.
Wiemy już jak będzie wyglądał nowy Pebble, a nie wygląd jest tu najważniejszy
Choć do oficjalnej premiery nowego zegarka Pebble pozostało jeszcze kilkadziesiąt godzin, jego twórcy postanowili się do tego wydarzenia zawczasu odpowiednio przygotować. Niestety odrobinę przedobrzyli, umieszczając grafiki przedstawiające swój nowy produkt w takim miejscu, że nie pozostały one zbyt długo tajemnicą. W rezultacie, jeśli chodzi o wygląd, jutro po południu niespodzianek nie będzie.
Do tej pory posiadacze iPhonów nie mieli dużego wyboru jeśli chodzi o wearables. Spośród większych producentów jedynie Pebble i Alcatel miały możliwość wyświetlania powiadomień z iPhone’ów. Aż do teraz. Pewnemu deweloperowi udało się bowiem przesłać powiadomienia z iOS na… Moto 360.
Walka z wiatrakami w wykonaniu Pebble - zegarki dostają obsługę aplikacji dla Androida Wear. To niestety za mało
Pebble, pierwszy produkowany na masową skalę smartwatch, teraz obsługuje aplikacje Android Wear. Możliwość ta co prawda była dostępna wcześniej w wersji beta, ale dopiero teraz została uznana za w pełni stabilną.
Między innymi takim napisem promuje Pebble najnowszy firmware oznaczony jako 2.8. To oznacza, że w końcu – po długich miesiącach przechodzących w latach – Pebble doczekał się obsługi polskich znaków.
Odkurzyłem zegarek Pebble, bo znów jest sens go używać
Twórcy hitowej opaski fitness Jawbone Up przyjęli niedawno nową odważną strategię – zamiast zamykać się na swój własny ekosystem hardware + software, jak próbuje to czynić Fibit, otworzyli platformę i pozwalają na integrację z zewnętrznymi systemami.
Pierwsze aplikacje na Android Wear już dostępne w Google Play. Oto one
Początkowo mówiono, że Google Play otwarty będzie na aplikacje dla urządzeń noszonych dopiero od 7 lipca. Jednak już teraz pojawiła się tam dedykowana sekcja dla Android Wear. Kolokwialnie rzecz mówiąc szału nie ma. To w tej chwili zaledwie 20 aplikacji w dodatku o stosunkowo ograniczonej funkcjonalności.
Technologie ubieralne mają być przyszłością, ale to wciąż mały i wolno rosnący rynek
Wearables, czy też bardziej po polsku – technologie ubieralne, mają szturmem zdobyć rynek. Na pewno potrwa to jeszcze kilka lat, ale już teraz nie brakuje opasek i zegarków, nawet od tak czołowych producentów, jak Samsung lub Sony. Kto aktualnie rządzi na tym jeszcze małym, ale dynamicznie rosnącym rynku?
Już nie mam wątpliwości - nowy Pebble dowodzi, że wielka jest przyszłość inteligentnych zegarków!
Nowe oprogramowanie dla zegarka Pebble to nie jest tylko zwykła aktualizacja – to wyniesienie konceptu inteligentnego zegarka na zupełnie inny, wyższy poziom, na miarę tego, czym stał się iPhone po debiucie iPhone OS 2.0 z App Store. Pebble nie będzie jednak globalnym hitem. Za to na pewno wyznacza kierunek rozwoju wszystkich produktów z kategorii technologii ubieranej.
CES 2014: Pebble Steel - inteligentne zegarki nie muszą być brzydkie. Ale czy to wystarczy?
Tak jak myślałem, targi CES 2014 zalała fala inteligentnych zegarków. W 2013 roku w sprzedaży dostępne było tak naprawdę tylko kilka modeli gadżetów tego typu, ale teraz mamy już całą gamę smartwatchy i opasek służących do tzw. lifeloggingu. Jeden z prekursorów tego rynku, czyli Pebble, doczekał się też nowej wersji. Twórcy tego hitu Kickstartera zrozumieli w końcu, że ich zegarek może sprzedać się poza wąskim gronem zainteresowanymi nowinkami geeków, ale potrzebuje do tego… innej, bardziej eleganckiej formy.
FiLIP jest kolejnym smart zegarkiem, który zadebiutuje jeszcze przed świętami. W Stanach Zjednoczonych partnerem jest AT&T. W przeciwieństwie do Pebble, czy Samsunga Galaxy Gear będzie to odrębne urządzenie dedykowane dzieciom. Kupując taki zegarek zrobimy im świetny prezent?
Wielką szansę na zdominowanie kategorii inteligentnych zegarków miał w 2010 r. BlackBerry, ale… ją zmarnował
Nad inteligentnymi zegarkami mają dziś pracować dosłownie wszyscy: od Apple’a, Samsunga, Google’a, Della, Toshibę, LG, Microsoftu, aż po… Qulacomma, który szuka ponoć nowego miejsca dla swojej wielce obiecującej technologii kolorowego wyświetlacza Mirasol. Ponadto na rynku mamy już kilka mniej lub bardziej interesujących pozycji, na czele z Pebble, czy Sony Smartwatch. W związku z tym rok 2013 przez wielu został już okrzyknięty rokiem smart-zegarków. Tymczasem mało kto pamięta, że prekursorem tej linii produktowej w 2010 r. był… RIM, czyli dzisiejsze BlackBerry.