Skype zapomniał, że rywalizuje z Messengerem, a nie całym Facebookiem
Tytuł nieco zbyt sarkastyczny, bo nowy pomysł Microsoftu może okazać się bardzo użyteczny. Jest tylko jeden problem: ów nowy pomysł wymaga współpracy ze strony serwisów internetowych. A te, przeczuwam, nie będą się do niej paliły i umieszczały nowego, obciążającego przeglądarkę przycisku „Skype”.
Najpopularniejszy polski komunikator, legenda polskiego Internetu, przegrał w rywalizacji z zachodnimi gigantami. To jednak nie oznacza, że odchodzi w niebyt. Został właśnie sprzedany funduszowi Xevin Investments.
Od teraz za pomocą Skype’a porozmawiasz nawet z kimś, kto nie ma ani aplikacji, ani tym bardziej konta użytkownika
Skype rozpoczął właśnie wdrażanie nowej, bardzo interesującej funkcji. By móc z kimś rozpocząć rozmowę za pośrednictwem tego komunikatora, będziemy mogli jak zawsze wskazać jego profil, lub wysłać tej osobie łącze do rozmowy. W tym drugim przypadku, osoba zaproszona nie musi posiadać ani aplikacji, ani nawet microsoftowego konta!
Wpadka Microsoftu: nowy Skype już jest! Niestety, nie działa...
Wygląda na to, że ktoś nieco przedwcześnie kliknął przycisk odznaczający pole „tylko dla Windows Insiders” w Sklepie Windows. Nowego Skype’a może już pobrać każdy z was, również na produkcyjnych kompilacjach Windows 10. Choć zdecydowanie nie pozbywajcie się jego klasycznej wersji.
Od teraz Facebook Messenger już zawsze będzie na moim nadgarstku. Też się skusisz?
Facebook udostępnił wczoraj wieczorem aktualizację swojego mobilnego komunikatora do iPhone’ów i iPadów. Najnowsze uaktualnienie wprowadza bardzo długo oczekiwaną nowość przez wszystkich posiadaczy zegarków Apple Watch. Od teraz można dyktować odpowiedzi i wysyłać lajki do znajomych prosto z nadgarstka.
Panuje powszechne przekonanie, jakoby nowoczesne, elektroniczne środki masowej komunikacji obdarły rozmowy zakochanych z magii romantyzmu. Gdzie długie rozmowy telefoniczne? Romantyczne wiadomości na poczcie głosowej? Jak się okazuje, w praktyce nie tęsknimy za tym.
Po czym poznać, że świat stanął na głowie? Uwierzylibyście, że ktoś postanowił zaangażować chmurę obliczeniową i uczenie maszynowe do podpowiadania śmiesznych memów podczas rozmowy w komunikatorze? Nie? To czas zmienić poglądy.
Jeśli korzystasz ze Skype'a na tablecie z Windows, mamy dla ciebie złą wiadomość
Złą, a nawet bardzo złą. Gigant z Redmond zaprzestaje rozwijania tabletowej wersji aplikacji Skype. Skupi się za to na tej przeznaczonej na Pulpit, obiecując „usprawnienia do interfejsu dotykowego”.
Do tej pory Skype polegał przede wszystkim na aplikacjach klienckich. Umożliwiał co prawda również łączenie się za jego pośrednictwem poprzez usługę Outlook.com, jednak interfejs tego rozwiązania był, delikatnie mówiąc, niewygodny. W końcu jednak mamy webowego klienta Skype’a z prawdziwego zdarzenia.
Nie musisz się już przedstawiać. Facebook zrobi to za ciebie
Facebook nie zwalnia tempa i nadal rozwija swój komunikator internetowy Messenger. Od teraz w oknie rozmowy pojawiać się będą podstawowe informacje na temat osoby, która właśnie się do nas odezwała.
Microsoft Flow, czyli jak sprawić, żebyśmy znowu polubili emaile
Gigant z Redmond cały czas eksperymentuje z zapewnianiem swoim użytkownikom przeróżnych form komunikacji. Wkrótce będziemy mogli przetestować jego nowego klienta pocztowego, który ma być czymś zupełnie innym od Outlooka.
Od dziś możesz porzucić Skype’a i Hangouts. Wystarczy Facebook Messenger
Facebook w ostatnim czasie pokazuje, że Messenger jest dla niego bardzo istotną usługą, rozszerzając jej funkcje w niespotykany wcześniej sposób. Po dodaniu opcji przelewania pieniędzy znajomym, wdrożeniu wewnętrznych aplikacji i stworzeniu dedykowanego klienta w przeglądarce przyszedł czas na… wideorozmowy.
W końcu możesz na Twitterze wysyłać prywatne wiadomości do kogo tylko chcesz
Twitter po raz kolejny wprowadza zmiany w systemie prywatnych wiadomości wysyłanych pomiędzy użytkownikami za pośrednictwem portalu. Od teraz będzie można wysyłać niepubliczne, 140-znakowe komunikaty do wszystkich, a nie tylko do osób obserwujących nasz profil.
Ten komunikator sprawił, że odinstalowałem Facebook Messengera
Nie będę ukrywał, że ostatnie zmiany Facebooka w ichniejszym Messengerze niespecjalnie do mnie trafiły. Jako że mam więcej niż 13 lat, możliwość odpowiadania GIF-ami, dźwiękami oraz funkcja wklejania ikon do robionych przeze mnie zdjęć zdecydowanie nie są tym, czego potrzebuję w codziennej komunikacji. Dlatego postanowiłem skasować komunikator Facebooka i zastąpić go czymś lepszym.
Mega Chat w końcu dostępny! Tylko czy kogoś to w ogóle obchodzi?
Webowy komunikator od Kima Dotcoma od dziś jest dostępny dla każdego, bez opłat. Wyróżniać się ma znakomitymi zabezpieczeniami i wolnością od jurysdykcji amerykańskich służb specjalnych. Ale czy na pewno potrzebujemy czegoś takiego?
MegaChat ostrzy zęby na Skype’a i już miał fenomenalną reklamę
Wiele się ostatnio mówiło o tym, jak to służby specjalne wymuszają na dostawcach usług internetowych umieszczanie backdoorów pozwalających na podsłuchiwanie internautów. Jest jednak wyjście z tej sytuacji, zna je kontrowersyjny Kim Dotcom.
Totalna porażka - Samsung latami rozdawał swój produkt za darmo, a i tak nikt go nie chciał
Czy dany program stanie się popularny, jeśli zostanie zainstalowany na wszystkich urządzeniach największego producenta sprzętu mobilnego na świecie? Okazuje się, że nie i brutalnie przekonał się o tym Samsung.
Jest szansa, że w końcu zacznę korzystać z WhatsAppa. Wszystko w rękach twórców aplikacji
WhatsApp to jeden z najpopularniejszych komunikatorów internetowych świata, który przejęty został za astronomiczne pieniądze przez Facebooka. Dla wielu osób stał się zastępstwem dla klasycznych SMS-ów, ale o znacznie większych możliwościach. Do tej pory jednak wykupionej przez Marka Zuckerberga usłudze brakowało jednej funkcji, żeby konkurować z Facebook Messengerem i innymi popularnymi komunikatorami.
Wakie ma półtora miliona użytkowników, którzy chcą gadać z anonimowymi śpiochami
Masz problemy z porannym wstawaniem? Pewnie tak, jak większość ludzi na tej planecie. Ty i Tobie podobni ludzie możecie sobie jednak pomóc i budzić się nawzajem. There’s an app for that! Wakie, bo tak nazywa się usługa społecznościowego budzenia się, zadebiutowała po niemal roku oczekiwania na iOS.
Twórca Skype'a rusza z nowym komunikatorem. Wire ma wszystko czego potrzeba i wygląda przy tym obłędnie
Wire ma prawie wszystko co będzie mu potrzebne do odniesienia sukcesu. Jest bezpieczny, ma niskie zapotrzebowanie na energię, wygląda obłędnie, jest multipatformowy, obsługuje różne formy porozumiewania się, a za jego powstaniem stoi jeden z twórców Skype’a. Jedyna wada Wire, to fakt, że jest tylko kolejnym komunikatorem.