Lokalizacja społecznościowa – przyszłość czy plany bez pokrycia?
Kiedy chodzi o lokaliwanie nas samych w terenie, z niewielką pomocą technologicznych zabawek codziennego użytku nie powinniśmy mieć z tym większego problemu. Odbiornik GPS posiada praktycznie każdy telefon i smartfon (a nawet bez tego jest w stanie sobie poradzić), czy nawet niektóre zegarki albo aparaty. W dalszym ciągu nie został jednak rozwiązany inny problem, związany z lokalizacją drobnych przedmiotów, których strata może być bardzo bolesna a nie jesteśmy w stanie cały czas sprawdzać, czy mamy je przy sobie.
Czy to już koniec nawigacji GPS? Według niektórych to dopiero początek...
Wydawać by się mogło, że nawigacje GPS – podobnie jak odtwarzacze mp3, czy kompaktowe aparaty fotograficzne – stają się powoli reliktem przeszłości. W końcu te wszystkie gadżety z powodzeniem można zastąpić smartfonami. Niektórzy analitycy przewidują jednak świetlaną przyszłość dla tych urządzeń. Warunek jest jeden – muszą się dostosować!
Lokalizacja autobusów po GPS. O możliwościach BusLive.pl opowiada nam twórca aplikacji
Wrocław to bardzo przyjazne miasto dla użytkowników smartfonów korzystających z komunikacji miejskiej. Mieszkańcy mają dostęp do aplikacji, które pozwalają sprawdzić w czasie rzeczywistym, gdzie znajduje się autobus. Pokazują one pozycję GPS środków komunikacji na mapie. Jednym z takich programów jest BusLive.pl. I przyznam, ze wrocławianom jej zazdroszczę.
Nawigacja będzie wibrować, jeśli będziesz musiał skręcić
Włączasz nawigację, wpisujesz cel swojej podróży i ruszasz w drogę. Czekasz na polecenia głosowe, gdzie skręcić i od czasu do czasu zerkasz na ekran urządzenia. Jeśli nie jesteś wystarczająco rozgarnięty, to od czasu do czasu ląduje w rzece. A co, gdyby ten model zmienić? Co, gdyby nawigacje pozwoliły nam poczuć, gdzie dokładnie mamy się kierować?
Segment crossoverów cały czas się rozwija, tą kategorią produktową zainteresowane są także takie marki jak Mercedes czy Porsche. Ten drugi, po wielkim sukcesie Cayenne, wkrótce wypuści mniejsze auto Cajun. Natomiast Mercedes zapowiada niesamowity koncept modelu GLA.
Mapa pozycji pojazdów MPK we Wrocławiu. Jaki jest tego sens bez dedykowanej aplikacji?
Wrocławkie MPK przygotowało system lokalizowania autobusów i tramwajów z wykorzystaniem nadajników GPS. Tylko sens zastosowania takiego rozwiązania bez udostępnienia go w postaci aplikacji mobilnej jest co najmniej wątpliwy.
GPS także wewnątrz budynków. Tylko nie wyłączajmy myślenia
Apple wyjęło trochę drobniaków z kieszeni i podobno za skromne 20 milionów dolarów kupiło WiFiSLAM. Start-up ten zajmuje się mapowaniem i lokalizacją wewnątrz budynków. Może okazać się, że w niedalekiej przyszłości będziemy prowadzeni krok po kroku nawet w markecie. Działający wszędzie GPS to jednak nie tylko dobry powód do radości, lecz także do… myślenia.
AirDroid 2 w wersji beta dostępny do pobrania. Zlokalizuje smartfona i nie tylko
O programie AirDroid na naszych łamach rozpisywała się już Ewa. Sam tego narzędzia służącego do zarządzania smartfonem prosto z przeglądarki internetowej używam bardzo często, dlatego tym bardziej cieszy mnie kierunek rozwoju, jaki obrali twórcy. Nadchodzi jego nowa wersja, która wprowadza chociażby zdalną lokalizację utraconego smartfona. A to dopiero początek nowości!
Nie wiem jak wy, ale ja nie wyobrażam sobie już smartfonu bez GPS. Mapy, geolokalizacja, nawigacja i powiązane oprogramowanie w znaczny sposób ułatwiają codzienne życie. Nie ma jednak róży bez kolców: funkcja ta ma bardzo duży, negatywny wpływ na czas pracy na baterii. Microsoft wpadł na pomysł, jak to rozwiązać.
Polski tablet GoClever Tab M713G - dwa rdzenie, IPS i 3G za... 699 zł!
Zastanówmy się, jak powinien prezentować się idealny tablet. Moim zdaniem powinien mieć 7-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1024×600 lub większej, dwurdzeniowy procesor, 1GB pamięci RAM, moduł GPS oraz moduł 3G. Przydałby się w nim także port miniHDMI, frontowa kamera oraz gniazdo kart microSD. Kto może wydać taki sprzęt? Apple? Asus? Samsung? Nie, jest to konstrukcja polskiej firmy GoClever.
Dla osób żyjących na obszarach niedotkniętych w ostatnich dekadach konfliktami zbrojnymi miny przeciwpiechotne kojarzą się bardziej z bronią w grach typu Battlefield czy Call of Duty, niż z realnym, codziennym zagrożeniem. Nie wszędzie niestety tak jest i chociaż w mediach nie słyszy się takich statystyk zbyt często, to rocznie na świcie ten rodzaj broni powoduje śmierć dziesiątek tysięcy osób. Pewien konstruktor stworzył urządzenie, dzięki któremu, może w małym stopniu, ale uda się zmniejszyć te ponure statystyki.
iPad Mini, Kindle Fire HD, Nexus 7 - który wybrać? Porównanie specyfikacji
Ostatnia konferencja Apple jak zwykle była dniem szczególnym dla branży IT. Przedstawienie takiego produktu jak iPad mini było oczekiwane już od dawna przez całą branżę. O dziwo Apple pierwszy raz nie wykreowało nowego segmentu urządzeń, tylko musiało zareagować na konkurencję w postaci Google Nexus 7 oraz Amazon Kindle Fire HD. Postanowiliśmy samodzielnie porównać te urządzenia. Niestety tylko „na sucho” – pod względem specyfikacji.
Jadę sobie, a tu Field Trip od Google'a - bardzo ciekawa aplikacja z informacjami o miejscach
Aplikację Field Trip od Google‚a, dostępną na razie tylko w Stanach Zjednoczonych, zainstalowałam już jakiś czas temu, od razu po premierze, z pliku .apk. No a potem o niej zapomniałam, bo żadnych miejsc w okolicy nie pokazywała, a o zapędach Google’a do zbierania informacji ile można pisać. Jakież było moje zdziwienie, gdy dziś telefon zawibrował, a zamiast powiadomienia po kliknięciu przycisku odblokowania pokazał takie coś (co ciekawe GPS i wszelkie usługi lokalizacyjne miałam wyłączone):
Androidowa wersja nawigacji TomTom pojawiła się dzisiaj w sklepie Google Play. Oczywiście nie jest to pierwsza dobra nawigacja offline z której mogą korzystać posiadacze telefonów z zielonym robotem, ale bez wątpienia TomTom jest pozycją wartą uwagi.
Polacy pragną elektronicznych udogodnień także w używanych samochodach
Jeśli pisze się o samochodach w kontekście nowych technologii, to zazwyczaj dotyczy to aut nowych. Jak wszyscy zdajemy sobie sprawę, nawet najmniejszy samochód z salonu to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dlatego właśnie wtórny rynek wtórny jest olbrzymi i – jak się okazuje – coraz częściej kupujący używane samochody domagają się nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Rośnie liczba fotoradarów. Pora by kierowcy sięgnęli po swoje smartfony
Rząd łata braki w budżecie jak tylko potrafi, co już tradycyjnie przekłada się na intensywniejsze sięganie do naszych kieszeni. Aktualnie wdrażanym innowacyjnym rozwiązaniem, które ma zasilić kasę państwa jest drastyczne zwiększenie liczby fotoradarów. Od 1 stycznia 2013 r. na polskich drogach będzie działać aż 400 fotoradarów (obecnie jest ich 70) Głównej Inspekcji Transportu Drogowego oraz ponad 100 straży miejskiej. Czy kierowcom pozostaje już tylko “zdjęcie nogi z gazu”? Niekoniecznie. Wystarczy, że pójdą oni z duchem czasu i wykorzystają siłę drzemiącą w smartfonach.
Drukowane mapy mają się dobrze, nawigacje GPS tylko trochę im zaszkodziły
Wydawać by się mogło, że papierowe mapy są skazane na porażkę. Przecież bardzo dobre elektroniczne mapy, a nawet nawigacje, są dostępne za niewielkie pieniądze w smartfonach i tabletach. Mamy je również na witrynach internetowych. Nawet mając tanią komórkę na pewno znajdziemy co najmniej dobrą mapę. Byłem przekonany, że papierowa kartografia, nie licząc specjalistycznych zastosowań, jest w agonii. Byłem w błędzie.
Czy nawigacja satelitarna może działać bez GPS? Aplikacja SmartNavi to potrafi
Z końcem maja pisałem o konkursie The Tomorrow Talks, zorganizowanym przez HTC. Projekt miał na celu wyłonienie ciekawych pomysłów prezentujących nowe funkcje i rozwiązania, które powinny znaleźć się w smartfonach przyszłości. HTC zaprosiło do zabawy studentów z całego świata, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Wygrała drużyna z Politechniki w Ilmenau, która zaprezentowała projekt SmartNavi.
Google Maps przed Euro usuwa z Warszawy ulice - i ma rację
Jak się okazało Euro 2012 na liście priorytetów Warszawy nie zajmuje pierwszego miejsca. Jest nią druga linia metra i na skutek tego spora część ścisłego centrum stolicy jest nieprzejezdna. I jeszcze długo będzie. Google Maps przed Euro 2012 okazało się bezlitosne i po prostu usunęło sporą część dróg-widm, co stworzyło mapy, które z komunikacji Warszawy robią sobie jeszcze lepszy żart, niż swego czasu komuniści.
Zanim pojawił się iPhone, telefony były lepsze i ciekawsze - Motorola A925
Zachwycamy się dziś nowymi smartfonami i zastanawiamy się jaka będzie ich przyszłość: czy ekrany będą jeszcze większe niż teraz, czy sterowanie dotykiem zostanie zastąpione głosem i gestami, w końcu czy czeka nas wkrótce kolejna rewolucja na miarę iPhone’a. Rzadko spoglądamy w przeszłość i historię telefonów. To błąd, bo kryje ona w sobie wiele odpowiedzi na pytania dokąd zmierza rozwój inteligentnych komórek. Dlatego pogrążony w nostalgii, zapragnąłem przypomnieć wcześniej posiadane przeze mnie telefony. Jeden z nich już 7 lat temu blisko przypominał to, co dziś nazywamy smartfonem. Jeden z nich – produkt Motoroli, dziś czekającej na akceptację przejęcia przez Google’a, nie był hitem, jednak jest idealnym przykładem na to, jak czasami produkty pojawiają się na rynku w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze.