GG z pocztą WP.pl - takiej integracji wymagał rynek
GG, czyli niegdysiejsze Gadu-Gadu integruje się z pocztą Wirtualnej Polski. Niby zwykłe poszerzenie dostępności komunikatora, niby kopiowanie najprostszych wzorców z Zachodu ale jakże mocno pokazujące tę część lokalnego internetowego podwórka, na którą coraz rzadziej zaglądamy.
GG Network dołącza do Grupy Allegro. Prezes GG Network: "pod względem produktowym nic się nie zmienia"
Do Grupy Allegro dołączyła dzisiaj kolejna spółka. Udziały GG Network – właściciel m.in. komunikatora GG – zostały przejęte przez włodarzy Allegro. Co to zmienia?
YouTube przed Facebookiem, Gadu Gadu przegoniło Naszą Klasę
Mamy wyniki listopadowego Megapanelu i niezwykle ciekawie porobiło nam się w sieciach społecznościowych. Dość wspomnieć, że nad Wisłą zatryumfował YouTube, czyli bastion infantylnych czterdziestolatków łączących grę Minecraft z filozofią życia.
Udostępniono kod Konnekta - czy w dobie WTW i Facebooka potrzebny nam renesans?
Przed kilkoma dniami z okazji „końca świata” udostępniono kod komunikatora, który przed laty zapowiadał się nad wyraz obiecująco. Najwyraźniej twórcy wzięli sobie do uwagi wszystkie te opinie, w których padały słowa „prędzej wszyscy umrzemy, niż wypuszczą nową wersję”.
GG Muzyka czyli muzyka z chmury w komunikatorze i więcej miejsca w GG Dysku
Muzyczne usługi w chmurze wylęgają się jak grzyby po deszczu. Rynek ten wreszcie został dostrzeżony i chyba nie możemy narzekać na brak ciekawych ofert. Swój kawałek tortu chce ugryźć wiele firm w tym GG – które przygotowało całkiem ciekawą propozycje.
GG telefon, czyli jak zaskoczyć rynek po raz kolejny
GG, a wcześniej Gadu Gadu nie raz negatywnie lub pozytywnie zaskakiwało swoich klientów. Pozytywnie co prawda rzadko, ale usługi takie jak webowa wersja GG, czy wirtualny dysk z pewnością były i są nadal ciekawe. Zarazem świadczą one o tym, że najstarszy polski komunikator nie zamierza się poddawać i będzie dzielnie walczył z Facebook Messengerem oraz ze Skypem.
Gadu-Gadu jest komunikatorem, o którym słyszał każdy z nas. Z projektu realizowanego przez grupę zapaleńców przeistoczył się w 300-osobową korporację tworzoną przez specjalistów, każdego dnia starających się usprawnić jeden z najbardziej rozpoznawalnych programów na polskim rynku. Wszystko wygląda pięknie, prawda?W istocie, nie byłoby się do czego przyczepić, gdyby nie fakt, że ostatnie dni przyniosły nam informację o zwolnieniach grupowych w spółce GG Network, która należy dzisiaj do Napstera, właściciela m.in. grupy Allegro. Czy pozbycie się 20 procent ekipy to próba reanimowania trupa, czy też może tylko restrukturyzacja spółki, tak aby bardziej odpowiadała trudnym realiom rynku? Ciężko wysnuć obiektywny wniosek nie analizując uprzednio wzlotów i upadków komunikatorowego giganta. A zatem, mamy właśnie możliwość obserwować początek końca Gadu-Gadu?
Gadu-Gadu szykuje się do skoku na rynek serwisów społecznościowych. W stylu Roberta Matei
Wiedzieliście o tym, że komunikator Gadu Gadu cały czas walczy? Kilka tygodni temu w sieci zadebiutowała jego nowa wersja webowa – póki co w wersji beta. Być może to właśnie z tego powodu specjalnie projektu nie promowano, bo jeśli ktoś się o nim dowiedział, to raczej przypadkiem. Równie przypadkowo nowe Web Gadu wpadło w moje ręce, ale dobrze się stało, bo platforma przypadła mi do gustu.
Czas jednofunkcyjnych komunikatorów się kończy - Tomasz Jażdżyński, GG Network S.A.
Gadu-Gadu, komunikator w Polsce będący już niemal legendarny, przechodzi ciężkie czasy. Serwisy społecznościowe i międzynarodowe komunikatory zintegrowane z innymi usługami stają się coraz popularniejsze, dlatego przed GG spore wyzwania. Jak utrzymać użytkowników, czym przyciągnąć nowych? O tym i o przyszłości Gadu-Gadu mówi Tomasz Jażdżyński.
Mój ostatni wpis o WTW wywołał burzę w sieci, niektórzy przyklaskiwali mianu „najlepszego polskiego komunikatora”, inni nie zgadzali się z tym tak bardzo, że o „brudzie” za moimi uszami napisali chyba na wszystkich możliwych portalach społecznościowych w sieci. Odniosłem też wrażenie, że samego autora nieco zabolało określenie „amatorów”, które oczywiście nie miało wydźwięku pejoratywnego – wręcz przeciwnie! Okazuje się jednak, że może być może jest ono już nieco nieaktualne. WTW profesjonalizuje się i idzie na wojnę, póki co mobilną.
WTW - najlepszy polski komunikator, choć tworzony przez amatorów
O WTW na łamach Spider’s Web wspominaliśmy kilkukrotnie. Generalnie rzecz ujmując program nie doczekał się jednak większej niż jednozdaniowej wzmianki. Zupełnie niesłusznie, bo moim zdaniem to obecnie najlepszy, a na pewno jeden z najlepszym polskich multikomunikatorów. Choć swoje za uszami ma, ale to już raczej kosmetyka. Czytajcie dlaczego!
Gadu-Gadu było swego czasu jednym z największych hitów polskiego internetu. Komunikator trafił na rynek w odpowiednim momencie, kiedy jeszcze żaden ze światowych konkurentów nie zdołał zaskarbić sobie sympatii jeszcze wtedy niewielkiej polskiej społeczności internetowej. Później nie było już jednak tak łatwo – Gadu-Gadu musiało walczyć o użytkowników z serwisami społecznościowymi – najpierw z Nasza-Klasą, a następnie z Facebookiem. Nie bardzo mu się to udawało. Pod wodzą nowego prezesa, GG ma jednak powstać niczym Feniks z popiołów. Czy ta misja zakończy się sukcesem?
No to doczekaliśmy się po tylu latach. Pamiętam, że będąc jeszcze redaktorem MyApple (odszedłem w 2008 r.) pojawiały się informacje o rychłym debiucie Gadu Gadu na Mac OS X. Wtedy używałem jeszcze na co dzień polskiego komunikatora (z bardzo prozaicznego powodu – moi znajomi go używali). Potem, gdy premiery klienta Gadu-Gadu na Maka nie było, przerzuciłem się na Skype’a i Gtalka, ostatnio w połączeniu z czatem Facebooka.
Na ten dzień czekały miliony użytkowników jednego z najpopularniejszych komunikatorów w Polsce, w tym bardzo zaangażowana społeczność aplikacji dająca o sobie znać na fanpejdżu na Facebooku. Przed chwilą na specjalnie zorganizowanym spotkaniu prasowym zostały zaprezentowane nowe, zupełnie odmienione wersje komunikatora. Od nowej wersji nie będzie on już nazywał się Gadu-Gadu, lecz tak jak od dawna wiele użytkowników o nim mówi, GG. Po raz pierwszy komunikator pojawi się także na komputery z OS X.
Jakaś moda zapanowała wśród polskich czołowych serwisów i usług internetowych na skracanie nazw. Najpierw Nasza-Klasa zmieniła się w nk.pl, a teraz największy polski komunikator internetowy zmienił nazwę z Gadu-Gadu na gg. Przy okazji zmieniono nieco logo oraz wprowadzono nowe liternictwo w nowej nazwie. Nowości pojawią się w najbliższej wersji aplikacji, której premiera zbliża się wielkimi krokami.
Gadu-Gadu wciąż jest popularne, a nowa wersja zapowiada się znacznie lepiej
Gadu-Gadu według wielu już dawno nie istnieje i zostało zastąpione przez czat Facebooka i inne formy komunikacji. Wystarczy jednak zaobserwować jak duże poruszenie wywołał wyciek prostych haseł tysiąca byłych i obecnych użytkowników komunikatora. Wbrew głosom internetowych trendsetterów GG ma się całkiem dobrze. Z komunikatora korzysta około 6 milionów użytkowników miesięcznie, z wersji mobilnej ponad 900 tysięcy. Zespół odpowiedzialny za projekt dwoi się i troi, by w niedalekiej przyszłości zaprezentować odmienione i długo już zapowiadane nowe GG.
Doszło do wycieku haseł 9999 kont Gadu-Gadu, czy nie?
Wczoraj wieczorem na moment powiało grozą, bo ktoś opublikował listę 9999 numerów Gadu-Gadu waz z hasłami dostępu. Szybki rzut oka na listę pokazywał, że jest to lista, w której większość haseł jest taka sama: 123456. Serwis Niebezpiecznik.pl nazwał ten wyciek „atakiem słownikowym” tłumacząc, że ktoś wybrał sobie po prostu kilka słabych haseł i próbował przy ich pomocy logować się na każdy numer Gadu-Gadu. Zapytaliśmy o sprawę rzecznika prasowego GG Network S.A. Jarka Rybusa, który potwierdził, że lista jest jest prawdziwa.
Messenger for Windows 7, czyli Facebook chce zgarnąć wszystko
Było już niemal pewne, że natywne komunikatory internetowe odejdą w zapomnienie. Wyraźnie widać jak wielu użytkowników z Polski porzuciło popularne gadu-gadu na rzecz facebookowego chata dostępnego przez przeglądarkę czy telefony. Także GTalk – chat od Google’a cieszy się rosnącą popularnością. Trudno sobie wyobrazić, żeby komunikatory miały powrócić do łask użytkowników.
GaduAir od początku było niespójne, więc teraz znika
Kto pamięta GaduAir, czyli wirtualnego operatora od GG Network? A może lepiej – kto ma w tej sieci numer? Jeśli tak, to lepiej zawczasu uciekać. 31 października GaduAir zakończy swoją działalność. Trudno się dziwić. Ten MVNO mimo konkurencyjnej oferty nie przebił się do świadomości masowych użytkowników i nie potrafił skutecznie zawalczyć z prepaidowymi ofertami największych operatorów.