Creative Cloud

Po około 10 miesiącach od debiutu na iOS, mobilna odsłona programu do edycji zdjęć Adobe Lightroom trafiła właśnie na Androida. Póki co dostępna jest jedynie wersja na telefony, ale i tak jest dobrze!

Materiały ze stocków, takie jak zdjęcia i grafiki, często są podstawą przy pracy grafików i projektantów, gdyż pozwalają zaoszczędzić czas i pieniądze. Adobe doskonale sobie z tego sprawę, czego efektem jest zakup serwisu stockowego Fotolia. Niebawem zasoby stocka będą dostępne dla posiadaczy pakietu Creative Cloud od Adobe.

Adobe Photoshop Lightroom 5.6 to doskonały program do edycji zdjęć, jednak beta następnej wersji powinna ujrzeć światło dzienne już niebawem. Czekasz na Lightrooma 6, czy może na Lightroom CC?

Wczorajsza konferencji Adobe MAX 2014 pokazała, że twórcy Photoshopa nie zamierzają osiadać na laurach. Najważniejsze sztandarowe programy pakietu Creative Cloud otrzymały wiele poprawek, ale to nie desktopowe aplikacje były w centrum zainteresowania. Najważniejsze okazały się tablety, smartfony i… hybrydy.

Podczas targów IBC 2014 AMD zaprezentowało nowe rozwiązania, które znacznie poprawią wydajność w programach pakietu Adobe Creative Cloud. Nowości powinny spodobać się zwłaszcza filmowcom i montażystom.

Adobe Lightroom to moje podstawowe narzędzie do obróbki zdjęć. Cenię sobie szybkość edycji i możliwość pracy na wielu zdjęciach jednocześnie. Postanowiłem sprawdzić jak spisze się w boju mobilna wersja Lightrooma przeznaczona na iPada.

Adobe uruchomiło właśnie nową usługę „Creative Cloud Market”. Jest to stock zawierający różnego typu grafiki, logotypy, szablony, pędzle, czy kształty wektorowe. Dostęp do zasobów stocka jest darmowy dla subskrybentów Adobe Creative Cloud.

Jeśli Twoja obróbka zdjęć polega głównie na oglądaniu paska ładowania, a podczas obróbki wideo masz czas na zrobienie kilku filiżanek herbaty – AMD ma dla Ciebie dobrą wiadomość. Od teraz Photoshop, oraz programy do obróbki filmów z pakietu Adobe Creative Cloud, potrafią wykorzystać dobrodziejstwa akceleracji sprzętowej kart graficznych AMD.

Photoshop to prawdziwy dinozaur cyfrowego świata. Pierwsza wersja programu ukazała się w 1990 roku, a więc pewnie jeszcze przed narodzinami niejednego czytelnika Spider’s Web. Premiera najnowszej edycji Adobe Creative Cloud to dobra okazja, by przyjrzeć się burzliwej historii tego flagowego programu Adobe.

Podczas wczorajszej konferencji Adobe poznaliśmy wiele nowych funkcji flagowych programów Creative Cloud. Mimo że konferencja trwała niemal 2 godziny, to okazuje się, że zaprezentowano na niej ledwie ułamek zmian i nowości w programach. Nowości jest znacznie więcej, a wszystkie znajdziecie poniżej.

Już od kilkunastu dni Adobe rozbudzało wyobraźnię fotografów i projektantów poprzez podgrzewanie atmosfery wokół zbliżającej się konferencji keynote. Towarzyszące jej hasło „Everything new is new again” zapowiadało duże zmiany w Photoshopie, Lightroomie, Premiere Pro i wszystkich innych programach pakietu CC. Konferencja już za nami, a oto podsumowanie najważniejszych zmian!

Choć przeniesienie pakietu Creative Suite do chmury nie spotkało się ze szczególną aprobatą klientów Adobe, to firma stara się robić wszystko, by ocieplić wizerunek Creative Cloud. Najnowsza wersja pakietu przynosi ważną zmianę – jeżeli podoba ci się koncepcja CC, ale wolałeś starsze wersje programów, możesz je teraz zainstalować w ramach tej usługi. To jednak nie wszystko, bo w powietrzu wisi duża zapowiedź programów sterowanych dotykiem.

Stało się – po wielu plotkach mobilny Lightroom na iPada stał się faktem. Co więcej, Lightroom mobile dostępny jest od dziś za darmo dla wszystkich użytkowników pakietu Adobe Creative Cloud.

Usługa Adobe Creative Cloud, która zastąpiła Creative Suite, jest na rynku już od ponad półtora roku. Mimo to, subskrypcyjny model dostępu do programów Adobe nadal budzi wiele pytań i wątpliwości. Sprawdziliśmy czy te obawy są uzasadnione.

Jeżeli szukasz nowego programu do obróbki zdjęć, przyjrzyj się odnowionej promocji Adobe. Możesz mieć zestaw dwóch najpopularniejszych programów do obróbki – Photoshopa i Lightrooma - w cenie 12,29 euro miesięcznie.

Kilka tygodni temu informowaliśmy was o groźnym włamaniu na serwery Adobe. Ostrzegaliśmy, że skradziono dane ponad trzech milionów klientów. Wygląda jednak na to, że szkody są dużo, dużo poważniejsze, niż Adobe deklarował na samym początku.

Chmura Adobe Creative Cloud nie ma łatwego startu. Najpierw ogromna fala niezadowolonych użytkowników protestowała przeciw przeniesieniu pakietu Creative Suite do chmury. Później okazało się, że hakerom udało się złamać zabezpieczenia Creative Cloud już dzień po starcie usługi. Po tej wizerunkowej klapie przyszła pora na prawdziwą klęskę – hakerom udało się dostać na serwery Adobe i wykraść z nich dane użytkowników oraz kody źródłowe programów.

Pamiętacie pakiet Adobe Creative Cloud? Adobe wprowadziło do swojej oferty w chmurze nową opcję, skierowaną wprost do fotografów. Za 9,99 dol. miesięcznie można otrzymać dostęp do najnowszej wersji Photoshopa, Lightrooma, a także do płatnych opcji popularnego serwisu Behance.

We wtorek zadebiutowała nowa odsłona Photoshopa, a wraz z nią zupełnie nowe podejście do licencji na program. Od teraz zamiast kupować pudełkową wersję pakietu, musimy wykupić okresową subskrypcję usługi. Chmura Adobe miała być ciosem w piractwo, a jak się okazuje, została złamana już dzień po starcie. Czy po raz kolejny utrudnianie życia legalnym użytkownikom w imię walki z piractwem okazuje się być strzałem w stopę?

23 kwietnia 2012 r. będzie kolejnym ważnym dniem w historii firmy Adobe. Firmy, bez istnienia której obraz dzisiejszego świata byłby zupełnie inny, na 99% zdecydowanie bardziej przygnębiający.  Dlaczego? Otóż, to właśnie Adobe jest firmą odpowiedzialną za program do edycji i obróbki grafiki pod nazwą Photoshop. Programu, bez którego niemożliwe byłoby oglądanie setek różnego rodzaju wpadek na okładkach kolorowych magazynów. Prawdopodobnie bez Photoshopa większość stron internetowych, które oglądacie na codzień nie wyglądałyby tak, jak wygląda obecnie.