Motoryzacja

Od 2019 roku wszystkie nowe modele Volvo będą zelekrytifkowane. Przełomowa decyzja, ale sprawdźmy, kiedy przełoży się ona to, że cała oferta szwedzkiej marki choć częściowo będzie na prąd.

Bardzo możliwe, że po przeczytaniu tego tekstu odrzucicie swoje dotychczasowe marzenia motoryzacyjne i zamiast czegoś z V8 pod maską i ze składanym dachem, z całego serca zapragniecie przejechać się tą pokraczną, czterodrzwiową hybrydą. A raczej: przelecieć się.

Odważna decyzja Volvo - od 2019 roku żaden nowy model szwedzkiej marki nie będzie już dostępny z klasycznym silnikiem spalinowym. Od tego momentu do oferty dołączane będą wyłącznie hybrydy oraz samochody elektryczne. 

Tesla nabiera rozpędu. I w tym przypadku nie chodzi mi o nowe możliwości modelu S, ale o tempo dostarczania nowych, elektrycznych samochodów swoim klientom.

BMW w końcu zaprezentowało oficjalne zdjęcia modelu i8 Roadster. Nagle zapragnąłem przejechać się elektrycznym kabrioletem.

Pierwszy egzemplarz jeszcze w tym tygodniu, pierwszy odbiór przez klientów jeszcze w tym miesiącu - Tesla Model 3 nareszcie przestaje być tylko zapowiedzią, a staje się faktycznym produktem.

4,3 sekundy - tyle potrzebuje na rozpędzenie się do niemal 100 km/h Tesla Model S. Nikogo to nie dziwi? A jednak powinno - są to bowiem parametry... najsłabszego modelu z całej gamy. 

Po tym, jak Volvo oficjalnie zaprezentowało drugą generację XC60 w marcu, nie mogłem się doczekać, żeby je przetestować. W końcu się udało.

Dowiedzieliśmy się ostatnio, że Bugatti Chiron – najnowszy i najmocniejszy supersamochód, a może wręcz hipersamochód – nie ma szans osiągnąć obiecywanej prędkości maksymalnej 480 km/h (300 mil na godzinę).

Od oficjalnej premiery nowego modelu Volvo XC 60 minęło już trochę czasu. W końcu jednak udało nam się przejechać najnowszym szwedzkim SUV-em. Pierwsze wrażenia? Jak najbardziej pozytywne.

W każdym, w którym można zainstalować radio 2DIN. I oczywiście w każdym, do którego zakupimy raczej kosztowny system od Alpine.

W samochodzie jutra procesor będzie ważniejszy od silnika. Na szczęście producenci aut nie próbują wyważyć otwartych drzwi. Zamiast starać się tworzyć autorskie procesory, sięgają po sprawdzone rozwiązania.

Volvo ogłosiło właśnie podjęcie współpracy z firmami Nvidia i Autoliv. Jak zapewne się domyślacie, sojusz ten ma na celu stworzenie autonomicznego systemu jazdy, który będzie montowany w nowych modelach szwedzkiego producenta.

Ci wszyscy, których znudziły już V8-ki i V12-ki montowane w samochodach marki Aston Martin, mogą w końcu odetchnąć. Brytyjska firma oficjalnie potwierdziła produkcję swojego pierwszego elektryka. Ale trzeba się będzie pospieszyć.

Wchodzisz do salonu. Już wiesz, jakie auto chcesz kupić - Passata. Tego rozsądnego, praktycznego, wygodnego Passata. I wtedy pojawia się on - cały na złoto. 

Wielki, wygodny, praktyczny, a do tego... złoty. Ale zanim dokładnie opowiemy wam o Arteonie, skupmy się na tych małych, wyróżniających detalach, które łatwo przegapić, a które zapadają w pamięć. I to nie tylko detalach pozytywnych. 

W którejś z książek Douglasa Adamsa pojawia się wizja ziemi, na której lądują ludzie, będący przybyszami z obcego systemu planetarnego. Usiłują założyć nową cywilizację, ale są tylko pracownikami działu marketingu z jakiejś międzygwiezdnej korporacji. Owszem, wynajdują koło, jednak nie są w stanie go wyprodukować, bo nie mogą dojść do porozumienia, w jakim kolorze ma być prototyp tego urządzenia.

Uber kontra taksówka? To dlaczego nie Uber kontra... własny samochód? Co jest tańsze na dłuższą i krótszą metę?

Możemy właśnie powiększyć (skromną do tej pory) listę producentów samochodów elektrycznych, których produkty będą wzbudzać nieprzeciętne emocje. Do gry włącza się bowiem... Polestar. 

Uber czy taksówka? Co jest bardziej przystępne cenowo?