REKLAMA

Zniknie kolejny powód za kupnem Xboxa. I tym razem się z tego cieszę

Microsoft ma talent do przekuwania swoich największych atutów w broni wymierzoną przeciwko własnemu produktowi. Firma, która przez lata budowała ekosystem Xbox jako zamkniętą enklawę, teraz z coraz większą determinacją otwiera swoje najlepsze funkcje dla wszystkich - niezależnie od tego, czy mają zieloną konsolę pod telewizorem, czy nie.

Xbox Quick Resume PC
REKLAMA

Funkcja Quick Resume to dla mnie bez wątpienia jedna z największych innowacji w historii gier konsolowych. Pozwala ona na jednoczesne zawieszenie kilku gier, umożliwiając błyskawiczne przełączanie między nimi bez utraty postępów. To coś więcej niż zwykłe wstrzymywanie procesu - to technologiczne cudo, które wymaga skomplikowanej współzależności trzech równocześnie działających systemów operacyjnych.

Odpowiedzialny za rozwój Xbox Series X/S Jason Ronald twierdził, że stworzenie Quick Resume zajęło zespołowi od dwóch do dwóch i pół roku. Funkcja wykorzystuje wirtualizację, gdzie każda gra działa w środowisku podobnym do maszyny wirtualnej, które może być zawieszone wraz z pełnym stanem pamięci i zapisane bezpośrednio na dysku.

REKLAMA

To w co gramy w ten weekend?

AMD i Microsoft - stymulujący związek

Wygląda na to że Microsoft i AMD współpracują nad przeniesieniem doświadczenia Quick Resume na inne platformy. Jack Huynh z AMD (Senior Vice President and General Manager Computing and Graphics Business Group) wspomniał o możliwości pick up where you left off na różnych urządzeniach. Choć szczegóły pozostają tajemnicą kierunek wydaje się jasny - Xbox przestaje być wyłącznym beneficjentem swoich najlepszych rozwiązań.

Microsoft już wcześniej migrował na PC xboxowe technologie, w tym DirectStorage i Auto HDR. Quick Resume okazuje się jednak znacznie bardziej skomplikowane do implementacji na platformie Windows ze względu na różnorodność konfiguracji sprzętowych i brak kontroli nad środowiskiem systemowym.

Szefowa ds. sprzętu Xbox, Roanne Sones, przyznała podczas wydarzenia związanego z premierą konsoli ROG Ally, że zespół rozważa integrację Quick Resume z platformą Windows. Pytanie brzmi jednak: jak zaimplementować funkcję zaprojektowaną dla spójnego, kontrolowanego środowiska konsoli na chaotycznej platformie PC?

Problem tkwi w fundamentalnych różnicach między konsolami a komputerami osobistymi. Xbox Series X/S działają w kontrolowanym środowisku z przewidywalnym sprzętem i ograniczoną liczbą zmiennych. PC to natomiast ekosystem tysięcy różnych konfiguracji, sterowników, aplikacji działających w tle i potencjalnych konfliktów.

Już teraz istnieją próby obejścia tej funkcjonalności - narzędzia takie jak Nyrna pozwalają na zawieszanie procesów gier, ale to jedynie blada imitacja prawdziwego Quick Resume. Zawieszone gry nadal zajmują RAM, a po aktualizacji sterowników czy systemu mogą przestać działać. Podobne rozwiązanie oferują za to PlayStation oraz… Steam Deck.

Strategia wszystko jest Xboksem

Microsoft nie ukrywa swoich intencji - chce, żeby każdy ekran stał się potencjalnym Xboksem. Firma rozwija Xbox Cloud Gaming, które już dociera do ponad 100 mln urządzeń. Strategia ta ma sens biznesowy, szczególnie w kontekście przegranej wojny konsol z Sony PlayStation 5.

Szefowa Xboxa, Sarah Bond, wielokrotnie podkreślała wizję platformy gamingowej not locked to a single store, or tied to one device. To fundamentalna zmiana filozofii - od zamkniętego ekosystemu do otwartej platformy dostępnej wszędzie.

REKLAMA

Dlaczego biorę to za dobrą monetę?

Microsoft systematycznie rozmontowuje argumenty za kupnem dedykowanej konsoli Xbox. Quick Resume na PC to kolejny krok w tej strategii - i paradoksalnie może być to najlepsza rzecz, jaka mogła się przytrafić branży gamingowej. Zamiast sztucznego podziału na plemiona platform otrzymujemy wizję zunifikowanego ekosystemu, gdzie liczy się jakość gier, a nie logo na obudowie.

Tak, Xbox jako konsola może stracić na znaczeniu. Ale Xbox jako platforma ma szansę stać się czymś znacznie większym - uniwersalnym językiem gamingu, który będzie działał niezależnie od tego, czy gramy na telewizorze, monitorze, czy ekranie telefonu. I to jest powód do radości, nie do żalu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-22T06:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-22T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T07:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T07:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T07:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T07:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-21T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T20:04:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T20:00:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T19:39:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T17:58:54+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T17:34:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T15:48:09+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T15:21:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T13:22:07+02:00
Aktualizacja: 2025-06-20T13:01:38+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA