Pociągi PKP Intercity przyspieszają. Zdziwisz się, patrząc na godzinę przyjazdu
Już niebawem zacznie obowiązywać wiosenny rozkład jazdy, dzięki któremu skróci się czas podroży. PKP Intercity nie zwalnia, a to nie koniec zmian. Planowane są remonty, przez co pociągi będą mogły znacząco przyspieszyć. Znowu!

Jak ten czas leci – dopiero co witaliśmy zimowy rozkład jazdy, który wprowadzał nowe połączenia (m.in. chwalone na świecie Baltic Express) i skracał podróże, a na horyzoncie już jest wiosenna korekta. Wejdzie w życie 9 marca.
PKP Intercity ogłosiło, że na wiosnę pociągi znowu przyspieszą
I tak podróż Pendolino z Warszawy Centralnej do Wrocławia zajmie 3 godz. i 29 min. Z Warszawy do Łodzi Fabrycznej dojedziemy pociągami IC Esperanto i Prząśniczka w 1 godz. i 6 min, a do Zakopanego składem ekspresowym Tatry w 4 godz. i 29 minut. W przypadku podróży ze stolicy do Łodzi przewoźnik urwał minutę, a do Zakopanego sześć. Niby niewiele, ale zawsze jesteśmy trochę na plus, więc każda taka zmiana musi cieszyć.
Rekordowo szybko, nie ukrywa skromności przewoźnik, dojedziemy z Warszawy do Rzeszowa. Ekonomiczny pociąg IC San z Warszawy do Przemyśla przez Radom i Sandomierz pokona tę trasę szybciej, a podróż zajmie 3 godz. i 47 min.
PKP Intercity nie czeka na lato i szybciej sklei pociągi
„W okresach wzmożonego ruchu pasażerskiego” dostępnych będzie więcej miejsc w pociągu IC Skarbek na odcinku Olsztyn – Warszawa. Pociąg będzie zestawiany z dwóch składów elektrycznych, dzięki czemu będzie mogło nim podróżować ponad 700 pasażerów.
Wcześniej takie wydłużone pociągi można było oglądać głównie latem czy w okresie świątecznym. Sprawdzają się, więc nic dziwnego, że PKP Intercity częściej skorzysta z okazji i zabierze wszystkich chętnych. Tym bardziej że pod względem ekologii to naprawdę korzystne rozwiązanie. A my dostajemy przedsmak tego, co możliwe będzie po pojawieniu się piętrowych pociągów, które na najbardziej popularnych trasach będą mogły pomieścić co najmniej 500 pasażerów.
Nowy rozkład będzie obowiązywać do połowy czerwca. W przyszłości możemy spodziewać się kolejnych krótszych czasów podróży. Będzie to możliwe za sprawą remontów. PKP PLK ogłosiło niedawno podpisanie umowy na modernizację odcinka Bełchów - Skierniewice. To ostatni etap przebudowy linii Skierniewice – Łowicz. Obecnie pociągi na tym fragmencie jadą z prędkością 100 km/h. Po modernizacji rozpędzą się do 160 km/h. Dzięki temu droga ze Skierniewic do Łowicza skróci się o pięć minut.
Może wydawać się, że to niewiele, ale pięć minut tu, pięć minut tam i nagle pociąg może zameldować się na stacji końcowej kwadrans szybciej.
Zdjęcie główne: PKP Intercity