Szef Nintendo zapowiada nową konsolę. Switch 2 - co wiemy już teraz
Prezes Nintendo oficjalnie zapowiedział nową konsolę, której prezentacja odbędzie się w ciągu aktualnego roku fiskalnego. Shuntaro Furukawa podzielił się wiadomością ze światem za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kiedy prezes Nintendo zwraca się bezpośrednio do graczy, można mieć pewność, że chodzi o coś poważnego. Szef japońskiej korporacji wykorzystał media społecznościowe, by oficjalnie zapowiedzieć prezentację nowej konsoli, będącej następczynią popularnego Nintendo Switcha.
„Tutaj Furukawa, prezes Nintendo” - szef wszystkich szefów Wielkiego N zwraca się bezpośrednio do graczy.
Shuntaro Furukawa, szósty w historii prezes korporacji Nintendo, oficjalnie podjął temat następcy Switcha. Japończyk wychowany na konsoli Famicon (azjatycka wersja NES-a) poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nowa konsola Nintendo faktycznie czyha tuż za rogiem, a jej prezentacja odbędzie się jeszcze w aktualnym roku fiskalnym.
Furukawa podkreśla, że od pierwszej, enigmatycznej zapowiedzi Nintendo Switcha minęło 9 lat, co jest dobrą okazją do oficjalnego potwierdzenia, że niedługo zobaczymy jego następcę. Nowa konsola ma niezwykle wysoko zawieszoną poprzeczkę. Switch nie tylko sprzedaje się rewelacyjnie, ale to też najbardziej dochodowa konsola Nintendo w przeliczeniu dolary-od-użytkownika.
Następca Switcha jeszcze w tym roku fiskalnym. Czyli kiedy właściwie?
Rok fiskalny Nintendo nie pokrywa się z rokiem kalendarzowym, rozpoczynając się i kończąc w marcu. Oznacza to, że według prezesa korporacji Japończycy zaprezentują swoją nową konsolę światu najpóźniej do marca 2025 roku. Zdaniem wielu prezentacja nastąpi jednak znacznie szybciej, bo w drugiej połowie aktualnego roku, natomiast w lutym-marcu 2025 Switch 2 będzie już dostępny do kupienia w Polsce i na świecie.
Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, ponieważ podobny harmonogram debiutu zadziałał w przypadku pierwszego Switcha. W styczniu 2017 roku Nintendo pokazało światu swoją hybrydową konsolę, która była do kupienia już dwa miesiące później, czyli w marcu 2017 roku. Pamiętam tamten okres do teraz, swojego Switcha kupiłem w drodze na finały IEM w katowickim Spodku.
Co wiemy o następcy konsoli Nintendo Switch? Switch 2 przecieka do sieci.
Chociaż Nintendo jeszcze przez kilka miesięcy nie pokaże światu kolejnej konsoli, ta w wersji deweloperskiej znajduje się już w posiadaniu wybranych studiów deweloperskich. Stąd pierwsze przecieki, pochodzone od zaufanych informatorów, którzy już wcześniej dostarczali wiarygodne wiadomości. Opierając się na sprawdzonych źródłach wiemy, że:
- Następca Switcha także będzie konsolą hybrydową - przenośną i podłączaną do TV za pośrednictwem stacji dokującej.
- Switch 2 otrzyma większy, 8-calowy ekran LCD - o natywnej rozdzielczości 1080p, najprawdopodobniej od Samsunga.
- Wrócą Joy-Cony, ale będą magnetyczne - magnetyczny mechanizm przyłączania Joy-Conów do tabletu ma być bardzo wygodny.
- Nowe Joy-Cony otrzymają dodatkowe przyciski - ich funkcje nie są dokładnie znane, ale pozwoli to na wygodniejszą obsługę gier.
- Switch 2 będzie wstecznie kompatybilny - Nintendo współpracuje z Nvidia, by biblioteka Switcha działała na nowej konsoli.
- Kompatybilność dotyczy też akcesoriów - Switch 2 będzie kompatybilny ze starymi Joyami, Pro Padem i kartridżami.
- Switch 2 zaoferuje moc PS4 i XONE - tak wynika z wewnętrznych dokumentów Activision które wyciekły podczas rozprawy z Sony.
- Nvidia może odegrać dużą rolę - nowa konsola Nintendo może korzystać z takich rozwiązań jak DLSS i generator klatek, znanych komputerowym graczom.
Wsteczna kompatybilność z moją biblioteką gier dla Switcha, do tego duży 8-calowy ekran oraz moc porównywalna do PS4? Jestem zdecydowanie na tak, biorę takiego hybrydowego handhelda w ciemno. Zwłaszcza, jeśli czas pracy na jednym ładowaniu będzie dłuższy niż w przypadku takich urządzeń jak ASOS ROG Ally czy Lenovo Legion Go.