REKLAMA

NASA nie może otworzyć przesyłki z kosmosu. Co się stało, że męczy się już dwa miesiące?

We wrześniu tego roku, fragmenty planetoidy Bennu zostały ostrożnie zrzucone na pustyni w Utah. Kosmiczne skały kryją w sobie tajemnice pochodzenia Układu Słonecznego i mogą odpowiedzieć na kluczowe pytania o tym, jak powstała nasza planeta, a być może także wskazówki, jak powstaje życie w kosmosie. Jeśli tylko uda nam się do nich dotrzeć.

NASA nie może otworzyć pojemnika z próbkami z planetoidy. Co się stało, że męczy się już dwa miesiące?
REKLAMA

NASA ma bowiem problem z otwarciem pojemnika, w którym znajdują się skały i pył zebrane z asteroidy Bennu. Agencja kosmiczna przewiduje, że pojemnik z próbką asteroidy zostanie otwarty dopiero na początku 2024 r., ponieważ inżynierowie muszą stworzyć nowe narzędzia, aby rozłupać go, nie niszcząc przy tym cennych skał.

REKLAMA

Misja OSIRIS-REx

Misja OSIRIS-REx została wystrzelona we wrześniu 2016 r. i dotarła do asteroidy Bennu w grudniu 2018 r. Statek kosmiczny zabrał kawałki małej, zbliżającej się do Ziemi asteroidy w październiku 2020 r. i rozpoczął powrót na Ziemię w maju 2021 r. Była to pierwsza próba NASA pobrania próbki z asteroidy w przestrzeni, a odłamki Bennu musiały być dobrze zabezpieczone na czas podróży. Kawałki asteroidy zostały zamknięte w okrągłej głowicy próbnika na końcu ruchomego ramienia, którego statek kosmiczny użył do chwycenia próbki.

Od momentu przybycia na Ziemię, zespół kuratorów misji OSIRIS-REx ma trudności z otwarciem głowicy TAGSAM (Touch-and-Go Sample Acquisition Mechanism), w której znajduje się większość próbki asteroidy. Zespół kuratorów zajmuje się głowicą TAGSAM za pomocą specjalnej komory, aby zapobiec zanieczyszczeniu. Dwie z 35 zatrzasków na głowicy TAGSAM nie mogły być usunięte obecnymi narzędziami zatwierdzonymi do użytku w komorze OSIRIS-REx, uniemożliwiając wydobycie próbki z wnętrza.

Więcej ciekawych informacji o NASA znajdziesz na Spider`s Web:

Pierwszy wgląd w próbkę asteroidy

Zespół zdołał jednak zebrać trochę materiału z zewnątrz głowicy TAGSAM. Gdy aluminiowa pokrywa pojemnika z próbką została po raz pierwszy usunięta, członkowie zespołu znaleźli czarny pył i odłamki na pokładzie awioniki pojemnika. Usunęli również niektóre materiały z wnętrza pojemnika pęsetą lub łyżką. Dodatkowe kawałki zebrane do tej pory przekroczyły cel NASA, którym było zebranie 60 gramów z powierzchni Bennu, więc agencja kosmiczna ma już materiał do pracy.

W październiku NASA pokazała publiczności pierwszą próbkę zebraną do tej pory. Całkowita ilość próbki asteroidy to szacunkowo 250 gramów skał i pyłu. Nawet z dodatkową próbką na zewnątrz TAGSAM, misja OSIRIS-REx o wartości 1,16 mld dol. już udowodniła swoją wartość.

Dlaczego otwarcie pojemnika jest takie trudne?

Otwarcie pojemnika z próbką asteroidy nie jest prostym zadaniem, ponieważ naukowcy chcą zbadać próbkę w jak najbardziej nienaruszonym stanie. W tym celu wszystkie procedury ekstrakcji muszą odbywać się w zamkniętym czystym pudełku. Głowica TAGSAM została zapieczętowana 35 zatrzaskami - a dwóch z nich nie można usunąć narzędziami obecnie zatwierdzonymi do użytku.

Kapsuła z próbkami po lądowaniu na Ziemi. Fot. NASA/Keegan Barber

Oczywiście, można by wyjąć siłą głowicę TAGSAM z pudełka, ale to naraziłoby próbkę na znaczny poziom zanieczyszczenia. Próbka zostanie otwarta, ale będzie to wymagało nieco sprytu. Wszelkie narzędzia muszą mieścić się w pudełku, nie naruszać integralności próbki i utrzymywać standardy czystości pomieszczenia. "

Zespół pracuje nad opracowaniem i wdrożeniem nowych podejść do wydobycia materiału z wnętrza głowicy, jednocześnie dbając o to, aby próbka była bezpieczna i nieskażona

- pisze Erin Morton z NASA w poście na blogu.

Co dalej?

Podczas gdy zespół naukowy pracuje nad rozwiązaniem problemu, głowica TAGSAM została ponownie umieszczona w pojemniku transportowym, zamknięta uszczelką i zapieczętowana workiem teflonowym wypełnionym azotem, aby utrzymać ją w czystości. Przewiduje się, że zajmie to kilka tygodni.

REKLAMA

Gdy już uda się otworzyć pojemnik, próbka asteroidy zostanie poddana szczegółowej analizie w laboratoriach NASA i innych instytucji naukowych na całym świecie. Próbka z Bennu ma ogromne znaczenie naukowe, ponieważ asteroida ta jest uważana za pozostałość po pierwotnej materii, z której powstał układ słoneczny.

Badanie jej składu chemicznego i mineralnego może pomóc nam zrozumieć, jak powstały planety, księżyce i życie. Może również dostarczyć nam informacji o potencjalnym zagrożeniu, jakie stanowi Bennu dla Ziemi, ponieważ istnieje niewielka szansa, że asteroida ta uderzy w naszą planetę w przyszłości. Próbka z Bennu jest więc nie tylko cennym skarbem naukowym, ale także kluczem do naszej historii i przyszłości.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA