Huawei będzie miał rozwiązanie lepsze niż z najlepszego iPhone'a. Nie uwierzysz, ile to kosztuje
Odmierzamy już czas do premiery najnowszej rodziny smartfonów Huawei oznaczonej symbolem P70, więc do sieci trafiają coraz ciekawsze i pewniejsze informacje. Tym razem znane i wiarygodne źródło zdradziło, że Huawei będzie konkurował z najmocniejszym iPhonem
Huawei P60 Pro to mój smartfonowy crush. Zachwyciłem się nim od pierwszej chwili, gdy wyciągnąłem go z pudełka. Wygląda jak milion dolarów, zwłaszcza z pleckami z masy perłowej, działa szybciej niż myśl, a do tego robi tak piękne zdjęcia, że czasem muszę sprawdzać, czy algorytmy aparatu nie współpracują z Lightroomem.
Ze zdumieniem dowiedziałem się, że Huawei pracuje nad jego następcą, który ma być jeszcze lepszy pod kątem fotograficznym. Trudno mi to sobie wyobrazić, ale skoro potwierdza to niezawodny Ming-Chi Kuo, to znak, że będzie grubo. Rodzina P70 będzie składała się z modeli P70, P70 Pro oraz topowego P70 Art.
Huawei P70 Art ma mieć 1-calową matryce i obiektyw znany z iPhone'a
Znany i wiarygodny analityk Ming-Chi Kuo poinformował o możliwościach fotograficznych topowego Huaweia P70 Art:
Huawei w przyszłej wersji swoich hitów ma zastosować 1-calową matrycę, którą sparuje z obiektywem hybrydowym szklano-plastikowym 1G6P, czyli nowszą wersją tego, który wykorzystuje iPhone 15 Pro Max (1G3P). Te obiektywy mają znacznie lepsze właściwości optyczne i mniejsze ryzyko zniekształceń. Pozwalają przy tym na robienie bardzo szczegółowych zdjęć z przybliżeniem.
Więcej o smartfonach Huawei przeczytacie w:
Najbardziej ciekawi mnie inna obserwacja. Koszt tego obiektywu to 12 dolarów, a jeżeli zostanie wdrożony do produkcji to jego cena będzie oscylować około 6-7 dolarów. I teraz niech ktoś mi powie, że producenci smartfonów nie mają olbrzymiej marży. Apple stosuje to rozwiązanie tylko w wersji 15 Pro Max, która wymaga dopłaty 1200 zł. Owszem - część ceny to większy ekran, ale koszt tego obiektywu mnie oburzył. Myślimy, że to hiper technologia rodem z kosmosu, a to rozwiązanie kosztujące 12 dolarów, czyli mniej niż burger w USA. Coś poszło zdecydowanie nie tak.