Samsung Galaxy S24 Ultra na pierwszych przeciekach. Szykuje się gorący potwór
Mamy drugą połowę roku, więc do sieci zaczynają się przedostawać informacje dotyczące nadchodzących premier Samsunga, w tym najpotęzniejszego Galaxy S24 Ultra. Zapowiada się gorąco.
Coraz częściej słychać głosy, które mówią, że Samsung w swoich topowych smartfonach znów wprowadzi dwa różne procesory w zależności od rynku, na którym będzie sprzedawał swoje urządzenia. W Azji i Europie zobaczymy autorskiego Exynosa 2400, a w Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej będzie używał Snapdragona 8 Gen 3.
To nie koniec nowości w świecie koreańskiego producenta
Według znanego informatora nastąpi zmiana w układzie aparatów i ich konfiguracji.
Główny aparat ma rozzdzielczość 200 megapikseli, towarzyszy mu aparat 12 megapikseli z obiektywem ultraszerokokątnym. Zestaw uzupełnia 50-megapikselowy aparat z obiektywem tele z optycznym trzykrotnym zoomem oraz 10-megapikselowy aparat z obiektywem peryskopowym zapewniającym 10-krotny zoom optyczny. Z przodu znajdzie się 12-megapikselowa kamera do selfie.
Trochę smutne, że maksymalna moc ładowania nadal pozostanie na niskim poziomie - 45 W w dzisiejszym świecie ultraflagowców brzmi słabo.
Ponadto z wcześniejszych przecieków wiemy już, że Galaxy S24 Ultra będzie miał nowy panel OLED, o wiele jaśniejszy niż ten użyty w Galaxy S23 Ultra. Nowy panel o oznaczeniu M13 jest również znacznie cieńszy, oszczędniejszy oraz z lepszą jakością obrazu niż ten, który użyto w poprzedniku.