REKLAMA

Rzucił sport i powrócił do dziecięcej pasji. Zarobił 44 mln zł

Jak odejść na emeryturę z hukiem? Z bycia zawodowym graczem futbolu amerykańskiego można przerzucić się na sprzedawanie kart z Pokemonami.

Rzucił sport i powrócił do dziecięcej pasji. Zarobił 44 mln zł
REKLAMA

Różni celebryci, w tym sportowcy, mają swoje hobby, które rozwijają po zakończeniu kariery lub przejściu na emeryturę. Jedni podróżują po świecie, inni otwierają restauracje, a jeszcze inni wchodzą do klatki obok influencerów. Każdy ma swoje upodobania, zdrowie i świadomość, że można na tym zarobić .

REKLAMA

Można także zacząć handlować kartami i wyciągnąć z tego duże zyski. Oto przykład zawodnika NFL, który po zdjęciu kasku powrócił do swojej dziecięcej pasji.

Zawodnik sprzedaje karty z Pokemonami

Musicie znać Pokemony. Ich kult rozprzestrzenia się nie tylko poprzez gry i kreskówki, ale także przez karty. Pokemon TCG (Trading Card Game) to prawdziwy fenomen, który może przynieść sporo zysków. Chodzi o kolekcjonowanie kart.

Wiadomo, że jeśli coś istnieje na rynku od dawna, pojawiają się starsze egzemplarze, które mogą kosztować fortunę. I właśnie w tę niszę postanowił wejść Blake Martinez, który założył swoją firmę zajmującą się sprzedażą i pośrednictwem w handlu kartami.

Z wywiadu w The Athletic, były zawodnik Green Bay Packers i New York Giants, po zakończeniu kariery w wieku 28 lat, po ośmiu sezonach w NFL i poważnej kontuzji, założył Blake's Breaks. Ponowne odkrycie dziecięcej kolekcji kart podczas pandemii wzbudziło w nim pasję do kolekcjonowania, zwłaszcza kart Pokemon.

- Po prostu zadałem sobie pytanie, czy chcę zaczynać znowu od zera z footballem i niszczyć swoje ciało? - tłumaczył Martinez w rozmowie z The Athletic - Czy też chcę zacząć od zera i robić coś przez długi czas?.

Firma handlująca kartami Blake'a Martineza odniosła niesamowity sukces dzięki sprzedaży, ale i transmisjom na żywo, na których Martinez otwiera paczki kart.

44 miliony złotych zarobku w kilka miesięcy

Według The Athletic, zarobił ponad 44 mln złotych tylko na sprzedaży kart Pokemon. Kilka miesięcy wcześniej kwota ta wynosiła zaledwie 24 mln złotych w ciągu 6 miesięcy.

REKLAMA

Co takiego sprzedał, co było warte fortunę? Jedną z kart był Pokemon Ilustrator, który na aukcji został sprzedany za aż 672 tys. dolarów, czyli około 2,6 mln złotych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA