Counter-Strike 2 zapowiedziany oficjalnie. Jaram się jak po trafieniu koktajlem Mołotowa

Daruję sobie wstęp, w którym opowiem jak ważną grą w historii rozgrywek jest Counter-Strike, jaką drogę przeszedł i za co pokochały go miliony graczy na całym świecie, którzy oprócz grania spędzają długie godziny na Twitchu oglądając najciekawsze streamy. To wszystko jest znane każdemu, kto choć raz poczytał o gamingu. Przejdźmy zatem do samego mięsa, bo zmiany zapowiedziane w Counter-Strike 2 należą do fundamentalnych. Wszystko dzięki możliwościom silnika Source 2.

Co ja tu się będę produkował, zobaczcie jak wygląda to w praktyce na filmie od twórców gry:

Granaty dymne tworzą dynamiczne obiekty wolumetryczne, które współdziałają ze środowiskiem i reagują na oświetlenie ostrzał i eksplozje. Tak nazywają to twórcy, a na polski oznacza to, że dym staje się jeszcze bardziej istotnym elementem rozgrywki. Wchodzi w interakcję z wydarzeniami w grze, np. można go rozproszyć za pomocą ostrzału. Dym będzie się rozchodził naturalnie i wypełniał przestrzeń, tak jak prawdziwy - będzie unosił się w górę, opadał przy schodach, wydobywał się z okien. Zmieni się również jego wygląd, bo będzie reagował na oświetlenie. Nowe efekty granatów oznaczają większe możliwości taktyczne.

Częstotliwość aktualizacji serwera, czyli tick rate przestanie mieć znaczenie dla rozgrywki. Do tej pory serwer sprawdzał stan w odstępach czasowych, czyli tyknięciach. Aktualizacje w CS2 zajmują mniej niż jedno tyknięcie, dzięki czemu serwery będą znały dokładny moment rozpoczęcia poruszania się, wystrzału, rzucenia granatu. Dzięki temu rozgrywka będzie płynna, granaty będą zawsze lądowały w ten sam sposób. Te zmiany będą miały duży wpływ na to jak będą przebiegały starcia.

Mówcie co chcecie, ale wyglądają świetnie. Zostały przerobione od podstaw z użyciem wszelkich dobrodziejstw wynikających z użycia silnika Source 2. Wykorzystują nowe oświetlenie, odbicia i realistyczne tekstury. Twórcy pochylili się nad poprawą efektów wizualnych, poprawiono widoczność trafień, rozbryzgi krwi mają nowe wzory, co ma ułatwić rozgrywkę. Zmieniły się animacje i efekty eksplozji, ognia. Zmienił się również interfejs gry oraz efekty dźwiękowe.

Testy właśnie trwają, zostali do nich zaproszeni wybrani gracze, a na pełną premierę musimy poczekać do lata. Ależ będzie się działo.

PS: gracze zachowają skórki i przedmioty, które zdobywali przez lata.