REKLAMA

Netflix ratuje świątecznych grubasów. Już nie musisz zapisywać się w styczniu na siłownię

Netflix postanowił pomóc ludziom, którzy w swoich postanowieniach noworocznych stawiają sobie za cel zrzucenie kilku kilogramów. Zrobią to bez ruszania się sprzed telewizora.

22.12.2022 17.36
Netflix ratuje świątecznych grubasów. Już nie musisz zapisywać się w styczniu na siłownię
REKLAMA

Znacie to. Nadchodzi nowy rok, czas nowych wyzwań. Wielu z nas powie sobie, że to jest właśnie ten rok, w którym w końcu zapiszę się na siłownię, poprawię kondycję i zgubię zbędne kilogramy. Siłownie w tym okresie przeżywają istne oblężenie, trzeba czekać na wolny sprzęt w kolejkach. Sam robiłem takie postanowienia wielokrotnie. Ze dwa razy nawet faktycznie się zapisałem, ale zamiast kilogramów straciłem tylko czas i dwa miesięczne abonamenty. Dla takich jak ja Netflix idzie z odsieczą.

REKLAMA
 class="wp-image-1462421"
Zapomnij o takim widoku

Netflix razem z Nike zostanie twoim trenerem

W końcu nie będzie trzeba się ruszać sprzed telewizora, żeby poćwiczyć na siłowni. Razem z Nike Netflix wprowadza do serwisu programy treningowe, dzięki którym użytkownicy będą mieli okazję poprawić swoją kondycję. Treści pochodzą z Nike Training Club - aplikacji giganta do samodzielnych treningów. Każdy program treningowy będzie wymagał innego poziomu zaawansowania i każdy znajdzie tu coś dla siebie.

 class="wp-image-983575"
Tak będę wyglądał po 46 odcinkach

30 grudnia do serwisu trafi 46 odcinków, których łączna długość wyniesie około 30 godzin. Według oficjalnej informacji Netflixa będą to:

  1. Kickstart Fitness with the Basics (13 odcinków)
  2. Two Weeks to a Stronger Core (7 odcinków)
  3. Fall in Love with Vinyasa Yoga (6 odcinków)
  4. HIT & Strength with Tara (14 odcinków)
  5. Feel-Good Fitness (6 odcinków)

Serwis poinformował, że odcinki będą dostępne w wielu językach

REKLAMA

Niestety jeszcze nie wiemy, czy wśród nich będzie polski, ale trzymam kciuki, żeby tak było. Poćwiczę sobie bez wychodzenia z domu, a po treningu włączę jakiś serial. Będę tylko musiał pamiętać, żeby nie otwierać do niego chipsów, bo efekty mojego treningu trafi szlag.

W przyszłym roku na platformę ma trafić jeszcze więcej treningów. Ciesze się, bo w zalewie internetowych trenerów nie jest łatwo wybrać sprawdzonego. Netfliksie - w twoich rekach leżą moje postanowienia noworoczne. Nie zepsuj tego.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA