Dzień zmian w Shopee. Szef polskiego oddziału ogłosił zwolnienia
Zwolnienia w Shopee. Podczas tzw. town hall, czyli zebrania dla wszystkich pracowników, szef polskiego oddziału Ian Ho ogłosił, że firma musi pożegnać się z częścią zespołu. To pierwsze zwolnienia w polskim Shopee, choć nie pierwsze globalne.
Jak udało nam się dowiedzieć, Ian Ho tłumaczy to ogólnie niepewną sytuacją w środowisku biznesowym. Nie podał, ile osób pożegna się z pracą. Zwalniani pracownicy mają otrzymać w ramach wypowiedzenia trzymiesięczne pensje.
Ogłoszenie zwolnień potwierdziliśmy w biurze prasowym polskiego oddziału Shopee. "Zaistniałe zmiany wynikają z bieżącej strategii firmy, której celem jest optymalizacja wydajności operacyjnej na poziomie globalnym. Wszystkie osoby dotknięte zmianami będą objęte wsparciem ze strony firmy" - czytamy w przesłanym nam oświadczeniu.
Shopee weszło do Polski ponad rok temu, a impetu i tempa nabrało w ostatnią majówkę, gdy zalało polskie media reklamą z charakterystyczną piosenką "Shopee pi pi pi" mocno zapadającą w pamięć. W ciągu kilku miesięcy polski oddział rozwinął się do tego stopnia, że zajął kilka pięter w warszawskim biurowcu Warsaw Unit i rozgościł się tam z niemal trzema setkami pracowników.
Wczesną jesienią firma ogłosiła swego pierwszego ambasadora, piosenkarza Sławomira, który zachęcał do korzystania z "antyinflacyjnej" oferty na Shopee. Jednak w połowie października okazuje się, że nie wszystko działa tak idealnie jak należy.
Zwolnienia nie są jednak skutkiem kiepskiej sytuacji polskiego oddziału, lecz - jak powiedział Ian Ho - niepewności w zewnętrznym środowisku biznesowym. Innymi słowy, chodzi o inflację i globalne wyhamowanie rynków.
Zwolnienia w polskim Shopee
O tym, co dokładnie dzieje się w Sea, spółce będącej właścicielem Shopee, i jak wpływa to na sytuację polskiego oddziału firmy, przeczytacie we wtorek w Magazynie Spider's Web+. Polscy pracownicy są bowiem ofiarami tego, co dzieje się w dalekiej Azji, która jest dla Sea największym rynkiem. Pewne decyzje w Indiach doprowadziły, niczym w efekcie motyla, do tego, że w Polsce ludzie tracą pracę. Reportaż "Wielkie trzęsienie w polskim Shopee po roku od startu. Tak działa efekt motyla" już w środę w Magazynie SW+.
Czytaj też: Zwolnienia grupowe - zasady i procedury