REKLAMA

Rosyjska agencja prasowa TASS będzie miała korespondenta na stacji kosmicznej. Wiadomości z orbity już wkrótce

Rosjanom chyba nie podoba się to, że główne informacje z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dostarczane są głównie przez amerykańskich i europejskich astronautów. Dlatego też rosyjska agencja prasowa TASS tworzy własne biuro na orbicie.

astronauci
REKLAMA

Kilka dni temu Rosjanie przeprowadzili skandaliczny test, w którym zniszczony został satelita KOSMOS 1408 i powstała chmura tysięcy śmieci kosmicznych bezpośrednio zagrażających Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i znajdującej się na niej załodze. Większość informacji o przebiegu tego zdarzenia docierała do świata zachodniego od zachodnich agencji kosmicznych oraz od zachodnich astronautów.

REKLAMA

Rosjanie bardzo długo milczeli, aby dopiero po kilkudziesięciu godzinach potwierdzić, że do testu faktycznie doszło. Zanim jednak zajęli stanowisko, narracja została już zbudowana: nieodpowiedzialni Rosjanie przeprowadzili nieodpowiedzialny test, zanieczyścili orbitę na wiele lat i zmusili astronautów do przeniesienia się do statków Sojuz oraz Crew Dragon na wypadek, gdyby stacja zjednoczona zderzyła się z chmurą odłamków. Pojawiły się nawet nagrania, na których centrum kontroli lotów NASA informuje załogę o konieczności przejścia do statków.

Z orbity okołoziemskiej dla agencji TASS, Aleksander Misurkin

Być może, aby zapobiec takim sytuacjom, rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos podpisała niedawno umowę z agencją prasową TASS. W ramach umowy kosmonauta Aleksander Misurkin zostanie korespondentem agencji, który będzie codziennie przekazywał na Ziemię informacje z tego, co się dzieje na orbicie. Misurkin to doświadczony astronauta, który pełnił nawet rolę dowódcy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na przełomie 2017 i 2018 roku.

Komentując podpisanie umowy między agencją prasową a agencją kosmiczną, prezes tej pierwszej, gen. Siergiej Michajłow, stwierdził, że TASS ma już swoje biura w ponad sześćdziesięciu krajach, dlatego wypada otworzyć chociaż jedną poza powierzchnią naszej planety.

REKLAMA

Pierwszy astronauta będący jednocześnie korespondentem TASS poleci na swoją placówkę już 8 grudnia na pokładzie statku Sojuz MS-20, którym przy okazji na pokład stacji poleci także Yusako Maezawa, japoński miliarder wraz ze swoim asystentem Yozo Hirano. Maezawa pierwotnie zarezerwował sobie w SpaceX lot wokół Księżyca, jednak z uwagi na przesunięcie misji na nieco późniejszy termin, postanowił w międzyczasie polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Możemy zatem być pewni, że pierwsze relacje z orbity „specjalnie dla agencji TASS” będą opisywały pobyt Maezawy na pokładzie stacji kosmicznej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA