REKLAMA

Nowa metoda leczenia boreliozy może wykończyć chorobę. Naukowcy znaleźli rozwiązanie

Borelioza leczona jest obecnie antybiotykami, ale nie jest to przyjemny i nieinwazyjny sposób. Naukowcy mają jednak nową metodę, która może doprowadzić do tego, że uda się wyeliminować chorobę u jej źródeł.

borelioza
REKLAMA

Borelioza ma szansę być zwalczona – mówi Kim Lewis z Northeastern University w Bostonie. To właśnie tam grupa naukowców opracowała metodę leczenia boreliozy, która może sprawić, że choroba przestanie być problemem dla zwierząt, a przez to i także dla ludzi.

REKLAMA

Higromycyna A. To będzie najskuteczniejszy lek na boreliozę?

Kluczem do sukcesu ma być związek o nazwie higromycyna A. Jest on całkowicie bezpieczny dla zwierząt i większości żyjących w nich bakterii. Jest jednak jedna, która ma pecha. To B. burgdorferi, czyli ta odpowiedzialna właśnie za boreliozę.

Zespół naukowców już chce przeprowadzać testy na ludziach. Czeka na odpowiednie zezwolenia. Jednak tak naprawdę cel jest inny. Chodzi o to, aby higromycyna A wcześniej trafiała do zwierząt, przemycona w przynętach, dzięki czemu będzie można wyeliminować boreliozę na dużych obszarach.

Według naukowców bakteria B. burgdorferi nie wykazała zwiększania odporności na zabójczy dla niej związek. Dotychczas nie było to możliwe i kiedy stosowano masowo antybiotyki zawierające doksycyklinę, powstawało ryzyko, że uodpornią się na nie także inne bakterie. W tym przypadku tak nie powinno się stać – twierdzą naukowcy.

Antybiotyki w leczeniu boreliozy to spory kłopot

Jeśli chodzi o ludzi, to właśnie antybiotykami zwalcza się boreliozę. To kłopotliwa metoda, bowiem leki przyjmuje się długo – od dwóch do trzech tygodni – i niekorzystnie wpływają one na to, co dzieje się w środku naszych organizmów. Na dodatek przyjmowanie antybiotyków sprawia, że zwiększa się odporność bakterii na ich działanie. A to niestety spory problem, dotyczący zresztą nie tylko boreliozy.

Tymczasem borelioza rośnie w siłę. Sprzyjają temu warunki i ocieplający się klimat. Już od jakiegoś czasu kleszcze atakują tam, gdzie wcześniej ich nie było. Co więcej, u naszych sąsiadów – w Niemczech, Czechach i Słowacji – odnotowano rekordowe wzrosty zakażeń w ostatnich latach.

Czekamy na szczepionkę na boreliozę, ale pomóc może prosty gadżet

REKLAMA

Rok temu francuska firma Valneva pochwaliła się zakończeniem trzeciej fazy badań klinicznych swojej szczepionki przeciwko boreliozie. Lek trafił do 572 dorosłych osób. Żadna z nich nie zgłosiła żadnych poważnych skutków ubocznych, a skuteczność preparatu wyniosła od 82 do 96 proc. (zależnie od poszczególnej grupy badanych).

Póki jednak szczepionki w sprzedaży nie ma, a lek jest opracowywany, warto uzbroić się w… rolkę do czyszczenia ubrań. Jak poradził leśnik z Karkonoskiego Parku Narodowego, urządzenie oprócz włosów, paprochów i kurzu zbierze także kleszcze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA