REKLAMA

Wideo dnia: chińskie osiedle zmiecione z powierzchni Ziemi w niecałą minutę

Niemal pięć ton ładunków wybuchowych rozmieszczonych w 85 000 punktach na terenie 15 wieżowców. Jeden przycisk i 45 sekund później zostaje tylko chmura pyłu i mnóstwo gruzu.

liyang star city
REKLAMA

Właśnie tak wyglądało wyburzanie osiedla Liyang Star City budowanego od 2011 r. w Kunming, stolicy prowincji Yunnan w południowozachodnich Chinach. O ile cały projekt był niezwykle ambitny, to jego realizacja bezustannie napotykała na problemy. W ciągu dziesięciu lat zdążył zmienić się wykonawca osiedla, a nawet próbował interweniować chiński rząd. Wszystko jednak na nic się zdało.

REKLAMA

Gdy w 2020 r. nowy deweloper kupił prawa do osiedla, okazało się, że projekt nie przystaje już do współczesnych wymagań rynkowych, a fundamenty budynków wystawione przez ostatnie lata na działanie sił natury nie nadawały się już do naprawy. Decyzja dewelopera mogła być zatem tylko jedna: burzymy i stawiamy wszystko od nowa.

Piętnaście wieżowców stało na obszarze 50 hektarów. To jak dotąd największy obszar, na jakim jednocześnie wyburzono wszystkie budynki. Warto jednak zauważyć, że jeden z nich, przechylony, ale jednak utrzymał się na nogach. Właściciele terenu przyznają, że zostanie on zrównany z ziemią w późniejszym terminie.

REKLAMA

Całe wydarzenie - czemu nie można się dziwić - było obserwowane z bezpiecznej odległości przez - jak to na Chiny przystało - dziesiątki tysięcy obserwatorów. Wśród nich byli także mieszkańcy 2000 ewakuowanych na czas eksplozji pobliskich mieszkań.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA