Janusze biznesu tworzą fałszywe loterie na Facebooku. Nie, Amazon nie porzucił swoich paczek
Według autorów postów podszywających się pod sklepy internetowe, do kupienia są niewysłane paczki Amazonu o niewiadomej zawartości. Jedne z watą, inne z najnowszym iPhone’em. Jak myślisz, którą wylosujesz?
Jak łatwo zarobić w Internecie i uniknąć za to odpowiedzialności? Najskuteczniejszą metodą zawsze wydaje się być żerowanie na ludzkiej naiwności. Nowy pomysł internetowych cwaniaków jest jednak całkiem kreatywny. Stworzyli bowiem kampanię na Facebooku, która brzmi nawet wiarygodnie. I która wyraźnie cały czas znajduje nowych, podatnych na tego typu przekręty. Postów bowiem cały czas przybywa i nikt z tym nikt nie robi.
Autorzy postów za pomocą fałszywych profili sklepów internetowych twierdzą, że są w posiadaniu nienadanych paczek od Amazona. Powody podają różne – adresat okazał się nie istnieć, odmówił odbioru czy też jeszcze inna ściema. W każdym razie mają dużo paczek, których zawartości nie znają. I chcą je sprzedać.
Amazon nieodebrane paczki. Nie daj się nabrać na ten przekręt.
Jako że niby sklep nie ma pojęcia, co jest w paczkach, sprzedaje je wszystkie w równej, niskiej cenie. Może się przecież okazać, że w zamian za kilkadziesiąt dolarów uda się wylosować najnowszego iPhone’a czy PlayStation 5. W razie porażki i wylosowania jakiegoś breloczka, cóż, nie ma się co gniewać – takie były zasady gry.
Jak trzeba było się domyśleć, w rzeczywistości sklep nie ma nic wpólnego z Amazonem czy jego paczkami. W żadnej nie ma Nintendo Switcha czy jakiegokolwiek innego, wartościowego towaru. Wszystkim wysyłane są bezwartościowe śmieci i złom. Trudno o reklamację – bo brak jakiego produktu należałoby zgłosić?
Ostrzegamy, by nie nabierać się na tego rodzaju promocje i wyprzedaże. Amazon, ani żaden inny poważny sklep internetowy, nie gubi w ten sposób tysięcy paczek. Towary nieodebrane przez odbiorców są zwracane do nadawcy, trafiają na nowo do magazynu lub są utylizowane.