Na te smartfony czekam jak na żadne inne. Samsung Galaxy Z Fold 3 i Z Flip 3 w pełnej krasie
Nowe składane Samsungi coraz bliżej, a z każdą kolejną grafiką i każdą nową informacją coraz bardziej nie mogę doczekać się ich premiery.
O nadchodzącym Samsungu Galaxy Z Fold 3 i Galaxy Z Flip 3 wiemy już bardzo dużo. Zamiast się bezsensownie powtarzać, zapraszam tutaj tekstów po więcej szczegółów:
Można się spodziewać, że nowe składaki Samsunga będą miały lepsze podzespoły (najpewniej Snapdragona 888) i lepsze aparaty, a także zanosi się na to, że po raz pierwszy zaoferują jakąś formę odporności na pył i wodę. To oczywiste. Mniej oczywiste jest to, czy Samsungowi uda się wycisnąć więcej ze składanego formatu smartfona - na szczęście wszystko wskazuje na to, że tak istotnie będzie.
Samsung Galaxy Z Flip 3 będzie pozbawiony największej wady poprzednika.
Największą wadą obecnej generacji Z Flipa nie jest krótki czas pracy na jednym ładowaniu czy aparat poniżej poziomu topowych Galaxy S21. Jego wadą jest miniaturowy zewnętrzny wyświetlacz, który de facto wymusza na nas korzystanie ze smartwatcha w parze z tym telefonem, bo w inny sposób nie da się podejrzeć powiadomień bez otwierania klapki.
Samsung Galaxy Z Flip 3 nie będzie miał tego problemu, gdyż Samsung zaimplementuje w nim znacznie większy wyświetlacz na zewnętrznej części obudowy - ma on mieć przekątną 1,9”. Nadal mniejszy niż w Motoroli Razr 5G, ale na tyle duży, by wygodnie odczytać powiadomienia, podejrzeć robione zdjęcie, czy wykonać proste czynności. Wewnętrzny, składany wyświetlacz pozostanie bez zmian, choć mam nadzieję, że tym razem będzie miał on odświeżanie 120 Hz.
Dzięki grafikom udostępnionym przez GizNext możemy przyjrzeć się, jak nowy składak Samsunga będzie wyglądał i w jakich kolorach trafi do sklepów. Osobiście najbardziej czekam na biało-czarny, którego niestety nie widać na udostępnionych grafikach, ani na wideo udostępnionym przez Evana Blassa, na którym można zobaczyć Galaxy Z Flipa 3 w pełnej krasie, z każdej strony:
Samsung Galaxy Z Fold 3 będzie bardziej elegancki niż kiedykolwiek.
Większy ze składanych smartfonów Samsunga od samego początku miał pewny biznesowy sznyt. Widać, że to urządzenie, które mamy wyciągać nie z kieszeni spodni, a z wewnętrznej kieszeni marynarki, najlepiej w towarzystwie zdumionych spojrzeń współtowarzyszy na biznesowym spotkaniu.
Galaxy Z Fold 3 na grafikach udostępnionych przez 91mobiles zapowiada się na jeszcze bardziej elegancki telefon, niż obecna generacja Z Folda. Szczególnie podoba mi się matowo-czarny i matowo-zielony finisz, choć mieniący się kolorami biały z pewnością również znajdzie swoich amatorów.
Co ciekawe, na grafikach Galaxy Z Fold 3 wygląda tak, jakby składał się nieco bardziej „na płasko” niż Galaxy Z Fold 2 (choć może to być tylko wrażenie). Kto wie, być może inżynierom Samsunga udało się opracować zawiasy, które zniwelują irytującą szparę, powstającą po złożeniu Z Folda (i w mniejszym stopniu Z Flipa)? Z pewnością byłoby to konieczne, jeśli składane Samsungi istotnie mają być odporne na pył i wodę. Jako że jednak na zamieszczonym wyżej wideo Evana Blassa widać, iż Z Flip 3 nadal ma szparę, jak Z Flip 5G, coraz bardziej zaczynam powątpiewać w tę klasę wodoszczelności i pyłoszczelności. Jeśli już, zapewne mowa o certyfikacji pokroju IPX4, czyli odporności na zachlapanie.
Na żadne smartfony w tym roku nie czekam bardziej.
Nawet iPhone 13 nie budzi we mnie takich emocji, jak składane Samsungi. Od kilku miesięcy korzystam z Samsunga Galaxy Z Flip przy każdej możliwej okazji i to bez dwóch zdań mój ulubiony smartfon, choć ze względu na kilka niedogodności (zwłaszcza brak odporności na zachlapanie) nie może mi on służyć jako jedyny telefon. Mam nadzieję, że Galaxy Z Flip 3 to zmieni, zaś Galaxy Z Fold 3 stanie się jeszcze bardziej użytecznym narzędziem pracy i rozrywki od obecnej generacji.
Premiera nowych składaków już w sierpniu, a najważniejszą niewiadomą pozostaje ich cena. Trzymam kciuki, aby plotki się potwierdziły i nowe składane Samsungi kosztowały znacznie mniej od swoich poprzedników.