REKLAMA

Chińczycy tworzą własny układ graficzny. Ma być dużo lepszy od produktów Nvidii i AMD

7-nanometrowe układy graficzne zaprojektowane przez chiński startup Biren Technology mają rywalizować z 5-nanometrowymi układami Nvidii przyszłej generacji. Na razie to tylko marketing, ale ponoć są pierwsi poważni klienci.

chińska karta graficzna
REKLAMA

Mike Hong, dyrektor techniczny Biren Technology, ogłosił na łamach chińskich mediów, że jego firma jest już na ukończeniu projektowania nowego układu graficznego. GPU ma być produkowany w 7-nanometrowym procesie technologicznym i ma się pojawić na rynku jeszcze w tym roku. Nie będzie on jednak wprowadzony na rynek konsumencki, przynajmniej jeszcze nie teraz. Klientami Biren Technology mają być operatorzy centrów danych.

REKLAMA

GPU od Birena jest projektowany z myślą o akceleracji przeliczeń związanych z HPC (systemy obliczeniowe dużej skali), sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym. Hong w swoich wypowiedziach wydaje się być pewnym, że procesory te będą stanowić lepszą alternatywę nawet względem 5-nanometrowych chipów Nvidii o architekturze Ada Lovelace.

Chińska karta graficzna kontra Nvidia i AMD.

Nvidia Ada Lovelace to architektura, która ma zastąpić wykorzystywaną obecnie Ampere. Akceleratory Nvidia A100, sprzedawane operatorom centr danych, mają bardzo imponującą specyfikację. Zawierają 6912 rdzeni CUDA, 432 rdzeni Tensor, do 80 GB HBM2E o przepustowości do 2 TB/s. Bezpiecznym wydaje się założenie, że Ada Lovelace będzie jeszcze lepiej wyposażony. A to oznacza, że zapewnienia CTO Biren Technologies budzą duże zainteresowanie. Nie wszyscy dają im wiarę.

REKLAMA

Dodatkowo Nvidia nie jest jedynym istotnym graczem na rynku GPU do centrów danych. Coraz większe sukcesy na tym polu odnosi AMD. Jego akcelerator MI100 zbudowany na architekturze CDNA okazał się pierwszym GPU, który osiągnął wynik wydajności 10 TFLOPS przy precyzji FP64. Biren będzie też musiał zmierzyć się z układami Arctic Sound od Intela.

Niewykluczone jednak, że chiński startup nas wszystkich zaskoczy. Również wykluczone nie jest, że odniesie na tyle duży sukces, że jego układy zaczną być oferowane na rynek profesjonalny i konsumencki – na czym potencjalnie skorzystają gracze i górnicy kryptowalut.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA