REKLAMA

Pad DualSense, czyli kontroler do PlayStation 5 oficjalnie. Wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Sony zaprezentowało właśnie oficjalne swój nowy kontroler do konsoli PlayStation 5. DualSense, czyli pad który trafi do pudełka z PS5, nie ma już przed nami zbyt wielu tajemnic.

17.07.2020 16.58
dualsense playstation 5 pad kontroler ps5
REKLAMA

Pierwsza prezentacja DualSense, czyli kontrolera, jaki będzie wrzucany do pudełek z konsolą PlayStation 5, odbyła się już kilka miesięcy temu. Niestety wtedy Sony pokazało wyłącznie rendery, a na prawdziwe zdjęcia i filmy z padem musieliśmy poczekać, a o jego unikatowych funkcjach mogliśmy wcześniej jedynie poczytać.

REKLAMA

Jaki jest w praktyce DualSense, czyli pad od PS5?

Kontroler, który zgodnie z zapowiedziami zaprezentował Geoff Keighley, wygląda na filmie dokładnie tak samo, jak na udostępnionych wcześniej grafikach promocyjnych. Otrzymaliśmy informację, że DualSense jest przy tym ciut cięższy od swojego poprzednika w postaci DualShocka 4, ale nie jest to znacząca różnica.

W obudowie DualSense oprócz guzików i gałek znalazła się ogromna płytka dotykowa otoczona diodą, pod którą umieszczono głośniczek lepszej jakości, co pozwoli usłyszeć np. kroki albo leciutki szum wiatru. Zabrakło tu jednak kolorowych ikon po prawej stronie. Oznaczenia są teraz czarne, a same guziki — białe.

Pod względem designu kontroler grubą kreską odcina się tym samym od poprzedników z linii DualShock za sprawą połączenia dwóch kolorów w obudowie. Układ przycisków i analogów pozostał bez zmian. Nadal ten z krzyżykiem lub iksem znajduje się w innym miejscu na padach Sony, Microsoftu i Nintendo.

Pad od PS5 zmienił się nie tylko na zewnątrz, ale również w środku.

Oprócz odświeżonej obudowy w kontrolerach DualSense znalazł się mechanizm tzw. adaptacyjnych triggerów, które wymagają więcej lub mniej siły w zależności od np. tego, której broni używamy w strzelaninie. Nie zabrakło też czujnika ruchu, który wykrywa pozycję akcesorium w przestrzeni.

DualSense zaoferuje też haptykę nowej generacji. Sony się nią bardzo mocno chwali, bo to właśnie dzięki tym silniczkom wibracyjnym wrażenia „dotykowe” podczas zabawy mają wznieść się na nowy poziom. Da to nam możliwość wyczucia np. typu podłoża, po jakim jedzie nasze wirtualne auto, wyłącznie za sprawą wibracji.

W grze pojawi się też zupełnie nowy sposób interakcji, gdyż DualSesne potrafi wykrywać… dmuchanie. Gracze będą mogli skierować strumień powietrza z ust w stronę kontrolera, a tym samym wywołać efekt podmuchu wiatru w grze. Wygląda to na fajny, aczkolwiek niezbyt użyteczny w praktyce bajer.

Astro's Playground class="wp-image-1221961"

Sony zapowiedziało przy okazji nową grę na PS5 o nazwie Astro’s Playroom.

REKLAMA

To prosta platformówka, w której będzie można sprawdzić nowego pada. Sony udostępni w tym celu Astro’s Playroom posiadaczom nowej konsoli za darmo, a gra będzie preinstalowana na PS5. Pozostaje otwartym pytanie, czy z unikalnych funkcji w DualSense, których nie miał DualShock 4, skorzystają deweloperzy.

A co z potwierdzeniem istnienia innych wersji kolorystycznych DualSense’a oraz informacją o oficjalnej cenie konsoli PS5 i dokładną datą premiery tego sprzętu? Na nie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Geoff Keighley podczas transmisji nic na ich temat nie mówił i nie ma co spodziewać się nowych wieści w najbliższym czasie.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA