REKLAMA

Wiedźmin 3 na Nintendo Switch bez ściemy - zwiastun i gameplay pokazuje wielką grę upchniętą na mały ekran

CDP RED ma u mnie wielkiego plusa za szczerość i otwartość. Zamiast upiększać materiały reklamowe, Polacy wprost pokazują, jak Wiedźmin 3: Dziki Gon wygląda na konsoli Nintendo Switch. A wygląda tak sobie, dopóki nie wyjmiemy tabletu ze stacji dokującej.

Wiedźmin 3 na Nintendo Switch bez ściemy - zwiastun i gameplay
REKLAMA
REKLAMA

To oczywiste, że Wiedźmin 3 na przenośnej konsoli Nintendo Switch znacząco odbiega od tego, do czego przyzwyczailiśmy się na PC, PS4 oraz XONE. Ograniczona moc pierwszej Tegry zmusiła osoby pracujące nad portem do gigantycznych kompromisów. Te są od razu widoczne, zarówno w rozdzielczości, jak i szczegółowości obrazu podczas rozgrywki. Doskonale widać to na pierwszym pełnym zwiastunie, który właśnie trafił do sieci:

Wiedźmin 3 na Nintendo Switch to gra o niskiej rozdzielczości pozbawiona detali.

Nie piszę tego stawiając zarzut. Wręcz przeciwnie - jestem naprawdę zadowolony, że CDP RED nie próbuje podkolorowywać rzeczywistości. Zamiast tego pokazuje nam mobilnego Wiedźmina dokładnie takim, w jakiego zagramy na Switchu. Czyli nieostrego, pozbawionego szczegółów i ograbionego z dodatkowych efektów graficznych. Witcher 3 na platformie Nintendo odbiega od tego, co widzieliśmy na PC oraz stacjonarnych konsolach ósmej generacji. Nikt nie zamierza tego ukrywać.

Wyraźnie gorsza warstwa wizualna nie zmienia jednego: Wiedźmin 3 wraz z dodatkami działający na Switchu to cud optymalizacji. Jeśli gra zachowa 28 - 30 klatek w miastach i podczas galopu w otwartym środowisku, będziemy mówić o prawdziwym technicznym majstersztyku. Do teraz trudno mi sobie wyobrazić jak taka gra może działać na przenośnej konsoli. A tutaj proszę. Skoro może Wiedźmin, to może także i Grand Theft Auto czy Red Dead Redemption. Wszystko to sztuka kompromisu.

Witcher 3 na Nintendo Switch - jak to działa?

CDP RED opublikował znacznie dłuższy materiał wideo, na którym dokładnie przybliża graczom mobilnego Wiedźmina. Dzięki materiałowi wiemy, że rozgrywka w trybie stacjonarnym będzie prowadzona w standardzie 720p, z kolei wyjmując Switcha ze stacji dokującej wyświetli się nam obraz 540p. Oglądając fragmenty wideo jestem bardzo pozytywnie zaskoczony płynnością. Oczywiście tutaj i tam zdarzały się odczuwalne chrupnięcia, ale jeśli tak ma działać i wyglądać finalna wersja gry - kupuję.

Jestem także pod wrażeniem tego, jak wiele dodatkowych efektów udało się zachować. Drzewa powiewają na wietrze. Włosy Geralta reagują na ruch. Warto także zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do mobilnego Assassin's Creed, deweloperzy nie poddali się z dalekim tłem. Na Switchu wciąż widać odległe miasta, wioski i góry, chociaż w znacznie gorszej jakości. Jestem jednak przekonany, że na ekranie tabletu gra będzie skutecznie maskować wiele swoich niedoskonałości. Ba, ona na tablecie Switcha może nawet wyglądać całkiem dobrze.

REKLAMA

W przenośną grę Wiedźmin 3: Dziki Gon zagramy na konsoli Nintendo Switch 15 października 2019 r. Na kartridżu znajdzie się zarówno podstawowa wersja gry, jak również wszystkie DLC oraz rozszerzenia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA