REKLAMA

Zapowiedziano kosmiczne siły zbrojne, a nad Paryżem przeleciał żołnierz na deskorolce - taki tam dzień we Francji

Postępujące niepokoje na całym świecie skłoniły francuską administrację do szerszych inwestycji w obronność. W tym tą związaną z działalnością kraju poza jego granicami. I poza granicami naszego świata.

francja siły kosmicznea
REKLAMA
REKLAMA

Francja to nadal jeden z czołowych europejskich krajów inwestujących w technologie związane z podbojem kosmosu. Warto pamiętać, że to właśnie w tym kraju została powołana trzecia w historii agencja kosmiczna, a centrum kosmiczne w Gujanie Francuskiej, wraz z francuskimi rakietami Ariane, odegrało niemałą rolę w rozwoju orbitalnych rozwiązań komercyjnych i wojskowych.

W ostatnich latach francuska administracja zwiększyła swoje wydatki na rozwój kosmicznych technologii, przy wsparciu ze strony Unii Europejskiej. Według planów kraj ten ma wydać na ten cel 3,6 mld euro do roku 2025. Pierwszy etap tej inwestycji zresztą został już zrealizowany: mowa o satelicie zwiadowczym CS0-1, który został wyniesiony na orbitę w grudniu zeszłego roku.

Francja wydaje się jednak wyrażać podobne obawy, co jej sojusznicy. Potencjalni rywale w ewentualnej zimnej lub konwencjonalnej wojnie dysponują już technicznymi rozwiązaniami pozwalającymi na „kosmiczną agresję”, która mogłaby się przejawiać chociażby w niszczeniu orbitalnych instalacji przeciwnika.

Już nie siły powietrzne Francji, a „siły powietrzne i kosmiczne”.

Emmanuel Macron, prezydent Francji, ogłosił coś w rodzaju restrukturyzacji krajowych sił kosmicznych. Ogłosił plany powołania dowództwa kosmicznego, które należałoby do struktur francuskich sił powietrznych. Te zatem nie byłyby już tylko powietrzne w swojej nazwie, ale również i kosmiczne.

Na chwilę obecną francuskie kosmiczne działania kierowane jest przez powołane w 2010 r. centrum dowodzenia. Podlega mu pięć satelitów obserwacyjnych, cztery satelity podsłuchowo-wywiadowcze, cztery satelity telekomunikacyjne oraz dwa projekty rozwojowe. Wspomniane centrum miałoby zostać rozwiązane.

Ruch Francji nie jest czymś szczególnie oryginalnym. Centrum dowodzenia ds. kosmicznych operacji zostało powołane już w 1985 r. w Stanach Zjednoczonych. Rosja, podobnie jak Francja, wcieliła swoje siły kosmiczne do sił powietrznych. Od 2016 r. podobne centrum wojskowe funkcjonuje również w Chinach.

REKLAMA

Prezydent Marcon ogłosił powyższe plany w przeddzień Święta Narodowego Francji. Na odpowiedź pierwszych ochotników na tradycyjnej paradzie nie trzeba było długo czekać:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA