KNF rusza z porównywarką rachunków bankowych. Wszystkie opłaty jak na dłoni
Od 20 marca będziemy mogli korzystać ze strony internetowej, na której znajdziemy opłaty pobierane przez banki. Jej prowadzeniem zajmować się będzie Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
Na porównywarkę kont bankowych trochę się już naczekaliśmy. A szkoda, bo wygląda na bardzo praktyczne narzędzie. W tej chwili porównanie między sobą ofert różnych instytucji finansowych to nie lada wyzwanie. Rachunki bieżące niby są darmowe, w rzeczywistości jednak umowy najeżone są warunkami dotyczącymi użycia kart płatniczych albo wysokości wpłat na konto.
Porównywarka powinna to wszystko znacznie uprościć
Za jej pomocą będzie można znaleźć wysokość opłat za prowadzenie konta, obsługę karty płatniczej, polecenie zapłaty, zlecenia stałego, przelewów, wypłat z bankomatu i kredytu.
Oprócz tego w systemie powinny znaleźć się np. informacje o liczbie i lokalizacji placówek bankowych oraz bankomatów. Jednym słowem – większość przydatnych danych, które analizujemy przy wyborze banku znalazłoby się w jednym miejscu.
Prace nad porównywarką mocno się jednak przeciągały, bo nikt nie był zainteresowany jej stworzeniem. Warunki były dość jasne – za jej opracowanie nie mógł wziąć się żaden podmiot powiązany z przedsiębiorstwem oferującym rachunki płatnicze. Koniec końców usługę dostarczy więc sama KNF.
Ale mało tego. Przez pewien czas oporne na współpracę okazały się nawet same banki. W ubiegłym roku Ministerstwo Finansów musiało zobligować je do przekazywania odpowiednich informacji do KNF. Komisja nie chciała bowiem tego robić na własną rękę.
W stanowisku przesłanym do serwisu bankier.pl urząd potwierdza, że jest gotów włączyć usługę równo z dniem 20 marca 2019 r. - Będzie to produkt niekomercyjny, posiadający podstawowe funkcjonalności wymagane przez ustawę o usługach płatniczych – tłumaczy Jacek Barszczewski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej KNF.