Sony w końcu usunęło prawie wszystkie ramki. Oto Xperia XA3 z ekranem o kinowych proporcjach
Do sieci trafiły rendery nowego smartfona Sony z cienkimi ramkami i bardzo nietypowym ekranem. Co ciekawe, to nie jest nawet topowy model.
Już niecały miesiąc pozostał do rozpoczęcia kolejnej edycji targów Mobile World Congress w Barcelonie. Na przełomie lutego i marca to właśnie tam światu zostaną pokazane najnowsze smartfony na 2019 rok z oferty większości liczących się na rynku producentów.
Przed samym MWC 2019 do sieci trafia coraz więcej wiarygodnych informacji na temat modeli, które będą walczyć o uwagę i portfele konsumentów w nadchodzących miesiącach. Dzisiaj pojawiły się rendery, na których widać nowy, bardzo atrakcyjny wizualnie smartfon Sony.
Xperia XA3 ląduje przedpremierowo w sieci nie pierwszy raz.
Do tej pory Sony Mobile dość opieszale podążało za rynkowymi trendami. Chociaż firma w ostatnich latach prezentowała nową kolekcję smartfonów zwykle dwa razy do roku, czyli na wiosnę i jesienią, to design kolejnych Xperii był dość konserwatywny. Na szczęście firma idzie z duchem czasu.
Jeśli tylko najnowsze rendery są autentyczne, to Xperia XA3 może być długo oczekiwanym niemal bezramkowym modelem w ofercie tego producenta. Na aktualnych grafikach front telefonu Sony wygląda bowiem inaczej niż na tych, które obiegły sieć jeszcze kilka lat temu.
Ciekawość budzą proporcje ekranu w nowym smartfonie Sony.
Przez lata w smartfonach stosowane były wyświetlacze o proporcjach 16:9. Wraz z minimalizacją ramek producenci zaczęli stosować jednak wydłużone panele o proporcjach od 18:9 do 19,5:9, by powiększyć powierzchnię wyświetlaczy bez zwiększania szerokości swoich urządzeń.
Sony się ociągało z wprowadzeniem tego typu wyświetlaczy u siebie, ale wreszcie dogoniło konkurencję i chce pójść o krok dalej. Firma ma wykorzystać panele o kinowych proporcjach 21:9 i to zanim zrobi to na szeroką skalę konkurencja. Ciekawe jest to, że nowość nie trafi tylko do topowego modelu w ofercie.
Nie dziwi, że nowy typ ekranu dostanie topowa Xperia XZ4, ale fakt, że tańsza Xperia również będzie wyglądać nowocześnie.
Niemal bezramkowa konstrukcja modelu Xperia XA3 z ekranem o proporcjach 21:9 to w dodatku kolejny przykład na to, że producenci smartfonów z Androidem zrozumieli: walka na flagowce w cenie iPhone’a jest bez sensu. Średnia półka jest świetnie obsadzona i dla większości klientów - w zupełności wystarczająca.
5 tys. zł za telefon to dla wielu osób cena zaporowa. W dodatku w świecie Androida mają coraz mniej przewag nad urządzeniami dwukrotnie tańszymi. Klienci zwracają teraz swoją uwagę w stronę marek z Chin, które wprowadzają nowości od razu właśnie na średniej półce cenowej. Pozostali producenci zaczynają podążać tą samą drogą.
Nie zdziwię się, jeśli następnym razem to kolejna Xperia XA dostanie nowości jako pierwsza. Taką strategię stosuje teraz zresztą Samsung. Linia telefonów Galaxy S nadal jest tą prestiżową, ale coraz częściej nowinki - aparat z wieloma obiektywami, dziurka zamiast notcha - pojawiają się wpierw w smartfonach Galaxy A.