Przełom w Fortnite dla Androida. Aplikację może uruchomić już każdy, kto spełnia wymagania sprzętowe
Fortnite w wersji na Androida właśnie stał się grą z powszechnym dostępem do serwerów. Bez zaproszeń oraz bez stania w kolejce, jak miało to miejsce dotychczas. Wystarczy, że twój smartfon lub tablet spełnia wymagania minimalne.
Wdrażanie Fortnite na Androidzie to koszmar w porównaniu do prostej, bezproblemowej premiery tej gry na urządzeniach Apple. Popularna strzelanina ominęła sklep Google Play, a do jej pobrania potrzebny jest zewnętrzny launcher. Do tego liczba wolnych miejsc na serwerach była limitowana, a posiadacze topowych Samsungów mogli czuć się traktowani priorytetowo. Na szczęście od teraz będzie (trochę) lepiej.
Fortnite na Androida kończy z kolejkami i systemem zaproszeń.
Nie trzeba już rejestrować adresu mail i czekać na przyznanie dostępu do mobilnej gry. Sieciowa strzelanina nareszcie działa tak, jak powinna działać od samego początku. Zewnętrzny launcher może pobrać każdy zainteresowany gracz. Zniknęły kolejki do serwerów, a także lobby, w którym przetrzymywano cierpliwych oczekujących. Pobierasz launcher, instalujesz aplikację, uruchamiasz grę i gotowe. W końcu.
Trzeba tylko pamiętać, że Fortnite na Androidzie wciąż wymaga dwóch osobnych aplikacji do pełnego i poprawnego działania. Launcher odpowiada za instalację gry oraz jej regularne aktualizacje, z kolei sama gra jest zawarta w zupełnie osobnym programie. W ten sposób Epic Games unika haraczu, jaki normalnie musiałby płacić Google za dystrybucję produktu w Google Play.
Jedynym kryterium pozostały wymagania sprzętowe. Na słabszym smartfonie Fortnite nie zadziała.
Minimalne wymagania dla sieciowej strzelaniny to:
- system operacyjny 64-bitowy Android 8.0 Oreo lub nowszy
- pamięć RAM co najmniej 3 GB
- układ graficzny Adreno 530 i lepszy, Mali-G71 MP20, Mali-G72 MP12 i lepszy
Wymogi dotyczące układu graficznego sprawiają, że w Fortnite wciąż nie zagra wielu posiadaczy smartfonów z niskiej, a cześciowo także średniej półki. Epic Games nie chce, aby na serwerach pojawiali się gracze ze zbyt słabymi urządzeniami. Dlatego launcher wyłącza aplikację na tych smartfonach, które nie spełniają minimalnych wymagań. To zdecydowany krok, który może się nie spodobać wielu użytkownikom zielonego robota.