Huawei strollował Apple'a. Klienci stojący pod Apple Store otrzymali od producenta symboliczny prezent
W iPhonie XS akumulator nie jest przesadnie duży, więc nie zapewnia zbyt długiego czasu pracy urządzenia. Skrzętnie wykorzystał to Huawei, by dać prztyczka w nos Apple’owi.
Zazwyczaj przepychanki wszelkich producentów z Apple wyglądają żenująco. Samsung, Xiaomi, Huawei oraz milion innych firm naśmiewają się z najnowszych iPhone’ów, ale jednocześnie zazdroszczą amerykańskiej firmie. W końcu to iPhone’y są najpopularniejszymi, najdroższymi i przynoszącymi największe zyski sprzętami.
Absolutnie każdy producent marzy o takich wynikach sprzedażowych, jakie notuje firma z Cupertino. Porównywanie się z Apple wygląda też słabo, bo… prawdziwy lider nie patrzy za siebie. Nie porównuje się, nie kpi z innych. Jego pozycja mówi sama za siebie. Mam nadzieję, że Samsung i Huawei to kiedyś zrozumieją.
Jednak zdarzają się prawdziwe perełki.
Pociski tak celne, że aż chce się im przyklasnąć. I właśnie takie działa w kierunku Apple'a wytoczył Huawei. Przedstawiciele chińskiej firmy rozdawali w Singapurze powerbanki osobom czekającym w kolejce po najnowsze iPhone’y XS oraz XS Max. Były to modele o pojemności 10 000 mAh, wyposażone w technologię szybkiego ładowania SuperCharge. Sprzęty te były zapakowane w pudełka z napisem “To jest powerbank. Będziesz go potrzebować. Z poważaniem, Huawei”.
Żart ten jest celny, ponieważ Apple nie wkłada do swoich smartfonów pojemnych akumulatorów. Ma za to świetnie zoptymalizowane oprogramowanie, więc smartfon wytrzymuje bardzo długo w czasie spoczynku. Jednak kiedy aktywnie z niego korzystamy, stan akumulatora topnieje w oczach. I tak samo będzie w przypadku nowych telefonów firmy, ponieważ iPhone XS ma malutki akumulator o pojemności 2658 mAh, zaś w przypadku większego iPhone XS Max zastosowano ogniwa 3174 mAh.
To bardzo, bardzo mało.
W iPhone XS akumulator jest mniejszy nawet niż w iPhone X (2716 mAh). Nowy, energooszczędny procesor wykonany w litografii 7 nm powinien wydłużyć jego czas pracy, ale nie do poziomu, którego oczekują użytkownicy.
Huawei z kolei w swoich sztandarowych sprzętach stosuje znacznie większe ogniwa. Przykładowo, Huawei Mate 10 Pro oraz P20 Pro mają akumulatory o pojemności 4000 mAh, a według wiarygodnych przecieków nadchodzący wielkimi krokami Huawei Mate 20 Pro ma mieć ogniwa o pojemności 4200 mAh. I choć w przypadku iPhone’ów parametry często mają drugorzędne znaczenie, to w różnicę między chińskimi i amerykańskimi smartfonami widać już na pierwszy rzut oka.