REKLAMA

Ten powerbank naładuje nie tylko smartfony, ale też komputery. Mophie Powerstation USB-C XXL - recenzja

Powerbanki przydają się przede wszystkim do ładowania w biegu niewielkich sprzętów mobilnych. Są jednak modele, które potrafią naładować nawet laptopa. Jednym z nich jest Mophie Powerstation USB-C XXL, który mieliśmy okazję sprawdzić w praktyce.

mophie powerbank powerstation USB-C XXL
REKLAMA
REKLAMA

Mam wiele powerbanków, które różnią się pojemnością, dostępnymi portami i gabarytami, ale żaden nie jest w stanie dostarczyć prądu do mojego komputera. Gdy tylko pojawiła się możliwość przetestowania Mophie Powerstation USB-C XXL, od razu z niej skorzystałem.

mophie powerbank powerstation USB-C XXL class="wp-image-669367"

Mophie Powerstation USB-C XXL to świetny kompan dla MacBooka.

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że to powerbank klasy ciężkiej. Jest dłuższy, szerszy, grubszy i cięższy niż mój telefon, czyli iPhone X - mierzy 150 x 83,75 x 23,2 mm przy masie 390 g. Jestem to w stanie wybaczyć ze względu na ogniwo o pojemności 19500 mAh. Pozwala ono kilkukrotnie naładować przenośne urządzenia lub jednorazowo naładować notebooka Apple’a.

Urządzenie ma kształt płaskiego prostopadłościanu, w którym jedna z krawędzi została nieco ścięta. Obudowa ma czarny kolor i została pokryta miłym w dotyku, ciemnoszarym materiałem. Powerbank wygląda nietypowo i elegancko, a do tego pasuje kolorystycznie do MacBooka w kolorze Space Grey. Obawiam się jednak, czy po noszeniu go luzem w plecaku materiał się szybko nie zniszczy.

Powerbank do laptopa w praktyce.

W obudowie powerbanka znalazł się port USB-C, który wspiera technologię USB-PD niezbędną do ładowania laptopów (30W). Urządzenie w domyślnym ustawieniu ładuje laptopa, ale ładowanie akcesorium z komputera też jest możliwe.

mophie powerbank powerstation USB-C XXL 15 class="wp-image-669472"

Wystarczy przytrzymać przycisk zmiany trybu pracy na obudowie, żeby zmienić kierunek przepływu prądu. To, czy powerbank pobiera, czy dostarcza prąd, sygnalizuje kolejność, w jakiej zapalają się umieszczone w obudowie diody.

Mophie Powerstation USB-C XXL naładuje też inne sprzęty niż laptopy.

W urządzeniu oprócz portu USB-C znalazł się też klasyczny port USB-A (5V/2,4A), który pozwala ładować inne urządzenia niż notebooki, czyli smartfony, tablety, słuchawki bezprzewodowe, aparaty fotograficzne itp. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by jednocześnie ładować z powerbanka więcej niż jedno urządzenie, wykorzystując porty USB-C i USB-A jednocześnie.

Trzeba tylko pamiętać o zabraniu niezbędnych kabli razem z akcesorium do plecaka. A szkoda - polubiłem powerbanki, które mają krótkie kable chowane w obudowie. Takie rozwiązanie ma jednak swoje minusy. Nie da się wtedy podłączyć do akcesorium kabla z dowolną wtyczką na końcu, a dodatkowo zwiększyłoby to i tak duże gabaryty Mophie Powerstation USB-C XXL.

Powerbank od Mophie idealnie sprawdzi się w podróży.

Tak naprawdę ogniwo trudno rozładować w ciągu jednego dnia. W dodatku zaczyna ładowanie sprzętów od razu po podłączeniu kabla. Nie trzeba powerbanka za każdym razem włączać, co w niektórych modelach takich akcesoriów - często w tych starszych i tańszych - jest konieczne.

Producent pomyślał też o sytuacjach, w których użytkownicy mają dostęp do ograniczonej liczby gniazdek. To częsty problem podczas podróży zagranicznych do krajów, w których gniazdka mają inny kształt niż w Polsce i wymagają adapterów. Powerbank może być pośrednikiem pomiędzy gniazdkiem a np. telefonem.

Jak ładować Mophie Powerstation USB-C XXL?

Po powrocie do domu lub hotelu można podłączyć Mophie Powerstation USB-C XXL do prądu przez port USB-C i rozpocząć ładowanie. W tym samym czasie można podpiąć inne urządzenie do portu USB-A. Dzięki funkcji Priority+ prąd z gniazdka najpierw będzie płynął do podpiętego urządzenia, a dopiero w drugiej kolejności uzupełni powerbanka.

mophie powerbank powerstation USB-C XXL class="wp-image-669343"

Producent w pudełku nie umieszcza niestety ładowarki sieciowej. Powerbanka można naładować jednak z innych ładowarek z portem USB-C, laptopa z USB-C lub z ładowarki USB-A z portem 2,4V. W pudełku znalazły się dwa krótkie kable: dwustronne USB-C oraz USB-C/USB-A. Trzeba tylko pamiętać, że do ładowania powerbanka służy port USB-C, a nie USB-A.

Mophie Powerstation USB-C XXL ma tylko jedną poważną wadę.

REKLAMA

Wszystko rozbija się, niestety, o cenę. Mophie Powerstation USB-C XXL został wyceniony na aż 630 zł. W sklepie Apple Store można kupić go nieco taniej, bo za 569 zł. Za takie pieniądze można nabyć kilka mniejszych powerbanków. Nawet takie o większej pojemności od akcesorium marki Mophie, bywają dużo tańsze.

Powerbank wyróżnia się jednak eleganckim wyglądem, niewielkimi jak na pojemność gabarytami i opcją ładowania laptopów. Nie ma co się jednak oszukiwać - dla wielu osób jego cena będzie po prostu zaporowa. W dodatku, by szybko naładować z tego powerbanka iPhone’a lub iPada, trzeba będzie dokupić osobno kabel USB-C/Lightning.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA