Fani tak tęsknią do Half-Life 3, że... tworzą własne historie. Niebawem zagramy w jedną z nich
Valve od dłuższego czasu woli zarabiać na platformie Steam, niżeli tworzyć kolejne wspaniałe gry wideo. Half Life 3 nie pojawi się prędko, o ile pojawi się w ogóle. Mimo tego, już za kilkanaście dni spin-off serii będzie dostępny dla każdego fana.
Odpowiadają za niego amatorzy, którzy jakimś cudem uzyskali pozwolenie od Valve na wykorzystanie popularnej marki. Dzięki błogosławieństwom twórców serii, na Steam lada moment pojawi się samodzielna produkcja Hunt Down The Freeman, którą każdy będzie mógł pobrać bez żadnych opłat. Nie jest do tego nawet wymagane posiadanie którejkolwiek odsłony Half Life’a. Pełna darmoszka.
Hunt Down The Freeman jest czymś ciekawszym niż amatorską próbą stworzenia Half Life 3.
Fani serii postanowili opowiedzieć unikalną opowieść, w której Gordon Freeman nie jest protagonistą, ale głównym celem kampanii. Gracz wskoczy w skórę marine, z którym bohater Half Life’a mierzył się w pierwszej odsłonie. Mężczyzna budzi się na szpitalnym łóżku, akurat w momencie niesławnej Wojny Siedmiogodzinnej. Właśnie siedem godzin wystarczyło, aby Obcy przejęli niemal pełną kontrolę nad Ziemią.
Pokiereszowany przez Freemana marine dostaje niecodzienną propozycję. Antagonista ma szansę zemścić się na swoim oprawcy. Żołnierz rozpoczyna łowy, które mają zostać rozciągnięte na aż 40 lokacji. Ich przejście powinno zająć przeciętnemu graczowi około 14 godzin. Do tego producenci samodzielnej gry chwalą się, że nagrali aż godzinę oryginalnej, unikalnej ścieżki dźwiękowej.
Brzmi naprawdę ciekawie. Nawet pomimo archaicznej warstwy wizualnej. Z chęcią powrócę do świata Half Life’a. Chociażby na moment, sprawdzić, na co stać twórców samodzielnej modyfikacji. Niestety, im bliżej premiery, tym więcej czarnych chmur zaczyna gromadzić się nad Hunt Down The Freeman. Twórcy programu najprawdopodobniej nie przestrzegali etyki panującej wśród modderów.
Producentom Hunt Down The Freeman zarzuca się plagiatowanie dzieł innych autorów modyfikacji.
Użytkownicy Reddita doszukują się w materiałach reklamowych zawartości, która wcale nie zależy do producentów HDTF. Ci mają rzekomo czerpać pełnymi garściami z dorobku innych fanów, a także twórców oryginalnej serii gier wideo. Wielu internautów ocenia zachowania ekipy za naganne. Nawet pomimo tego, że Hunt Down The Freeman będzie produkcją w pełni darmową.
Dobrej renomy nie przysparza projektowi również nieudana kampania na Indiegogo. Organizatorom zbiórki udało się zebrać jedynie 12 dolarów, na oczekiwane 100 000. Hunt Down The Freeman wsparł zaledwie jeden internauta. Można tylko zgadywać, że ostatecznie samodzielna modyfikacja jest zrealizowana ze znacznie mniejszym rozmachem, niż wymarzyło się to twórcom.
Jakie Hunt Down The Freeman będzie w istocie, tego dowiemy się już 2 lutego 2017 roku. Wtedy projekt będzie miał swoją oficjalną premierę na platformie Steam.