Tajna misja w kosmosie. X-37B wraca z orbity po dwóch latach, ale nie dowiemy się, co tam robił
Amerykańskie Siły Powietrzne opublikowały właśnie materiały z lądowania wahadłowca X-37B. Spędził on na orbicie 718 dni, Jego misja była tajna.
Air Force's X-37B to tak zwany Orbital Test Vehicle (Orbitalny Pojazd Testowy) należący do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. 7 maja wylądował na lotnisku Shuttle Landing Facility w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego, czyli w miejscu wielu lądowań z czasów programu wahadłowców.
Siły powietrzne opublikowały zdjęcia i filmy związane z lądowaniem. Pierwszy materiał pokazuje moment przyziemienia jednostki.
Na dwóch opublikowanych zdjęciach widzimy X-37B z bliska, tuż po lądowaniu.
Wahadłowiec X-37B to pojazd kosmiczny, który przeszedł swoje.
Air Force X-37B powrócił na Ziemię po 718 dniach na orbicie, na którą wyniosła go rakieta Atlas V. Miało to miejsce 20 maja 2015 roku. Nie była to pierwsza misja tego typu pojazdu. W sumie dwa OTV-y spędziły w przestrzeni kosmicznej 2085 dni.
Operacje X-37B mają charakter wojskowy, dlatego musimy zadowolić się ogólnikami podanymi przez biuro prasowe Sił Powietrznych. Jak podkreślił podpułkownik Ron Fehlen, misja wyznaczyła nowy rekord przebywania na orbicie i była pierwszą zakończoną na Florydzie. Trzy poprzednie swój finał znalazły w kalifornijskiej bazie Vandenberg. Chcecie więcej? Będziecie zawiedzeni.
W praktyce zatem nie wiemy nic o zadaniach, które dostał X-37B. Znamy za to ogólny cel programu. O co więc chodzi? Jak piszą wojskowi: o redukcję ryzyka i "koncepcję rozwoju operacji przy udziale pojazdów wielokrotnego użytku".
Interesujące jest to, że podobny program próbują zrealizować Hindusi. Ich wahadłowce RLV-TD (Reusable Launch Vehicle – Technology Demonstrator) mierzą 7 m długości, czyli są zbliżone do blisko 9-metrowych OTV-ów. Indie są jednak dopiero na początku drogi. Przed rokiem odbyła się dziewicza misja testowa. RLV został wyniesiony na wysokość 65 km. Samodzielny lot trwał zaledwie 13 minut. Pojazd przebył wówczas odległość 450 km i wylądował w bazie zlokalizowanej w Zatoce Bengalskiej.
Kolejny lot wahadłowca X-37B ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. Bezzałogowy samolot wystartować ma z przylądka Canaveral.