Mobile Vikings przebijają wszystko. 25 GB transferu w taryfie no limit
Ile gigabajtów w paczce można uznać za wystarczające? 5? 10? 15? 20? Jeśli na każdą z tych propozycji odpowiedziałeś przecząco, to nowa oferta Mobile Vikings może być dla ciebie.
Nowa? Przecież przed chwilą już była nowa.
Tak, nowa - jeszcze nowsza. Do Vikinga 19 i Vikinga 29 No Limit dołącza dzisiaj najpotężniejsza propozycja Mobile Vikings do tej pory - Viking 39 No Limit.
Czyli... kosztuje 39 zł miesięcznie?
Tak właśnie.
I pewnie, z wyjątkiem paczki danych, jest całkowicie bez limitów?
Jak najbardziej. W taryfie mamy nielimitowane połączenia głosowe na numery komórkowe i stacjonarne oraz nielimitowane SMS-y i MMS-y. Czyli tak samo, jak w Vikingu 29.
To co w niej takiego ciekawego?
Paczka danych. Ta ma bowiem... aż 25 GB.
25 GB?!
25 GB, czyli zahaczamy już powoli o rozmiary paczek oferowanych w ramach... dedykowanego, mobilnego internetu u niektórych operatorów.
A może być tych GB więcej?
Może. Tak samo jak w pozostałych nowych taryfach Mobile Vikings, także i tutaj możemy skorzystać z comiesięcznych autodoładowań, które dadzą nam 1 GB (przy autodoładowaniu jednego numeru), 2 GB (przy dwóch numerach, bonus GB dostaje każdy numer) lub 3 GB (przy trzech numerach i więcej). Czyli w sumie paczka może mieć od 25 do 28 GB bez dodatkowych opłat.
Trzeba to jakoś aktywować, włączać? To jakiś pakiet?
Nie, 25 GB jest podstawowym elementem oferty. Włączamy ją i mamy już wszystkie nasze bezlimity i tę gigantyczną paczkę.
Po co komu 25 GB internetu w telefonie?
Prawdopodobnie o to samo pytali ludzie przy wprowadzeniu paczek 500 MB swego czasu.
To jak teraz wygląda kompletna oferta Mobile Vikings?
Tak, jak na poniższym obrazku:
Autodoładowania, wielka paczka danych, no limit... po co komu abonament?
Sam nie wiem. I sam nie mam.