REKLAMA

OVH - francuski gigant z polskimi korzeniami zbuduje centrum danych pod Warszawą

Pięcioletni plan ekspansji zakłada inwestycję 1,5 mld euro w 10 centrów danych. Pierwszym z nich będzie warszawskie ze względu na centralne położenie i dostęp do energii na podobnych cenach jak we Francji.

OVH otworzy w Polsce swoje centra danych
REKLAMA
REKLAMA

OVH to francuska firma hostingowa, założona przez emigrantów z Polski, która dziś jest jednym z liderów rynku.

Podczas konferencji OVH Summit w Paryżu ogłoszono inwestycję 1,5 mld euro w ciągu 5 lat w budowę 10 centrów danych. Pierwszym z nich będzie centrum w Ożarowie Mazowieckim pod Warszawą, potem w Singapurze i Sydney.

W późniejszej rozmowie ojciec Octave – Henryk, twórca firmy, przyznał, że polscy inżynierowie nie odbiegają umiejętnościami od tych z Doliny Krzemowej, a także bardzo łatwo się z nimi porozumieć i powierzyć nawet samodzielny projekt.

Plan inwestycyjny zostanie zrealizowany dzięki współpracy z inwestorami KKR i TowerBrook Capital Partners, którzy przejęli pakiet mniejszościowy za 250 mln euro.

Centrum otwarte zostanie w ciągu najbliższych miesięcy i będzie 18 tego typu obiektem Francuzów. Serwery produkowane są przez nich samych, dlatego przedstawiciele firmy często podkreślają, że są bardziej efektywne od konkurencji. Nie byłem jednak w stanie samodzielnie potwierdzić tych słów.

Polskie centrum danych zaoferuje pełną gamę usług OVH, na czele z dedykowaną chmurą. Firma chce uczynić Polskę HUB-em do podboju wschodniej Europy i będzie realizowała tu strategię budowania centrów danych przy granicach z sąsiadami, aby zawalczyć także na tamtejszych rynkach, dzięki mniejszym opóźnieniom w komunikacji (w hostingu duża znaczenie odgrywa odległość).

Co ciekawe niedawno jeden z klientów OVH przeżył największy w historii atak DDoS z natężeniem 1 TB/s wykonany przez… kamerki internetowe. To, że udało mu się przetrwać może tylko bardzo dobrze świadczyć o usługach OVH. Po prawdzie przedstawiciele firmy przyznali, że codziennie doświadczają setek tego typu ataków, a upublicznili tylko ten, bo był rekordowy.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA