Uważaj, co dzisiaj wpisujesz w Google. Przy tych hasłach możesz stracić sporo czasu
Google od zawsze wiedział, że marzysz o graniu w kółko i krzyżyk w wyszukiwarce internetowej. A, no i w Pasjansa. Choć tego na razie nie zdołałem uruchomić. Nie mam pojęcia co prawda czemu chciałbym grać w szkolną grę zeszytową w wyszukiwarce, no ale w końcu mogę! I ty też.
Ale żarty i sarkazm na bok, bo przecież chodzi tu głównie o zabawę programistów i mrugnięcie okiem w stronę użytkownika. A to Google’owi, jak zawsze w przypadku „gadżetów” jego sztandarowej usługi jaką jest wyszukiwarka internetowa, wyszło całkiem z polotem. Jak się bowiem okazuje, wyszukiwarka obsługuje nowy rodzaj zapytań.
Jak twierdzi Google, za każdym razem, gdy wpiszemy „Pasjans” czy „Kółko i krzyżyk” w formularz wyszukiwarki, to oprócz zwrócenia oczywistej oczywistości, a więc witryn internetowych powiązanych z którymś z tych zapytań, wyświetli się aplikacja webowa z którąś ze wspomnianych gier.
Działa to zarówno na desktopowych, jak i mobilnych przeglądarkach internetowych. Pasjansa, niestety, nie zdołałem wywołać, wpisując zarówno „Pasjans”, jak i „Solitaire”. Według Google’a wygląda on o tak:
Kółko i krzyżyk pojawiło mi się za to bez problemu:
Po co nam to? Nie jestem pewien. Ale na pewno nikomu przeszkadzać też nie powinno.