REKLAMA

Dzięki Bluetooth 5 zapomnisz, czym w ogóle jest łączność bezprzewodowa

Już za kilka miesięcy na rynek trafią pierwsze urządzenia z Bluetooth 5. Nowy standard łączności będzie cechował się większą przepustowością, zasięgiem i bardzo niskim poborem energii.

Bluetooth 5.0 będzie dwa razy szybszy niż obecnie, jego zasięg okaże się cztery razy większy niż teraz, a pobór energii pozostanie na tym samym, bardzo niskim poziomie.
REKLAMA
REKLAMA

Łączność bezprzewodowa jest obecnie tak popularną technologią, że często w ogóle zapominamy o jej istnieniu. Sam przypominam sobie o tym, że korzystam z Bluetooth zazwyczaj, gdy łączę mój telefon z głośnikami, puszczam na nich muzykę, odchodzę dwa pokoje dalej i słyszę, jak co trzecia sekunda utworu zamienia się w straszliwe skrzeczenie.

Wygląda jednak na to, że niebawem podobne problemy nie będą występować, a istnienie Bluetooth będzie dla mnie tak oczywiste, jak oddychanie. Bluetooth Special Interest Group (SIG) zdradziła bowiem garść istotnych informacji dotyczących nowej wersji tego standardu. Bluetooth 5, bo tak będzie się nazywać, trafi do pierwszych urządzeń pod koniec 2016 lub na początku 2017 roku.

Co zaoferuje nam Bluetooth 5?

Po nowym standardzie możemy spodziewać się, że będzie dwa razy szybszy niż obecnie, jego zasięg okaże się cztery razy większy niż teraz, a pobór energii pozostanie na tym samym, bardzo niskim poziomie. Standard ten zapewni nam wiele korzyści, zwłaszcza że wielkimi krokami nadchodzi era Internetu rzeczy. Nowy standard Bluetooth sprawi, że wszystkie znajdujące się w domu lub mieszkaniu przedmioty będą mogły się ze sobą komunikować i lepiej współpracować.

Ogromny zasięg sprawi nie tylko, że twój głośnik Bluetooth nie będzie wyłączać się po przejściu z telefonem do innego pokoju, będziesz też szybciej otrzymywać powiadomienia na swój inteligentny zegarek i to mimo że z Bluetooth będzie korzystać również twoja lodówka, pralka, piekarnik, drzwi, okna, żarówki, odkurzacz i mnóstwo innych sprzętów.

Obecnie duża część z tych urządzeń korzysta z sieci Wi-Fi, ale jeżeli Bluetooth 5 rzeczywiście okaże się tak dobry, jak wygląda to według zapowiedzi, wielu producentów zapewne zdecyduje się na korzystanie z obu standardów lub wyłącznie Bluetooth, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.

Największą wadą Bluetooth było to, że za pomocą tego standardu nie dało się szybko przesyłać plików. Bluetooth 5 zwiększa możliwości nadawcze tego standardu aż ośmiokrotnie. To z kolei przełoży się na znacznie większą ilość danych, która będzie mogła zostać przesłana podczas interakcji dwóch sprzętów. Niesie to ogromne możliwości. Dzięki temu chociażby beacony będą mogły podawać do smartfonów znacznie więcej informacji niż do tej pory.

Oto przykład praktycznego wykorzystania Bluetooth 5:

REKLAMA

Do tej pory korzystając z beaconów, otrzymywaliśmy co najwyżej adres internetowy, który pozwalał nam na samodzielne pobranie pozostałych informacji dotyczących chociażby muzeum, galerii, parku lub innego zwiedzanego przez nas przybytku. Teraz użytkownik oprócz tej prostej informacji będzie mógł otrzymać informację o najciekawszych znajdujących się w pobliżu eksponatach, mapę całego kompleksu i kupon zniżkowy do kawiarni i sklepu z pamiątkami.

A to tylko wymyślony na poczekaniu przykład! Jestem bowiem przekonany, że zarówno marketingowcy, jak też producenci sprzętu wykorzystają Bluetooth 5 jeszcze lepiej, a za jakiś czas nie będziemy mogli sobie wyobrazić, jak mogliśmy żyć bez tego standardu łączności.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA