REKLAMA

Polscy użytkownicy G4 docenieni przez LG. To oni jako pierwsi dostaną aktualizację do Androida 6.0

Jeśli chcesz kupić smartfona z dostępem do szybkich aktualizacji Androida, nie musisz wybierać Nexusa. Zdecydowanie warto wziąć pod uwagę kupno flagowca od LG, który już w przyszłym tygodniu dostanie aktualizację do Androida 6.0 Marshmallow.

Polscy użytkownicy G4 docenieni przez LG. To oni jako pierwsi dostaną aktualizację do Androida 6.0
REKLAMA
REKLAMA

Co więcej, Polska może czuć się wyróżniona, ponieważ nasz kraj jest pierwszym, w którym pojawi się aktualizacja. Tym samym południowokoreańska firma powtórzyła wyczyn z zeszłego roku. Wtedy to LG G3 był pierwszy smartfonem, który otrzymał aktualizację do Androida 5.0 Lollipop, a Polska była pierwszym krajem, w którym wspomniana aktualizacja została udostępniona.

Trzeba przyznać, że wówczas wyczyn ten był jeszcze bardziej spektakularny, ponieważ z powodu problemów Google'a smartfon LG G3 dostał dostęp do nowego systemu operacyjnego wcześniej niż większość urządzeń z linii Nexus. Mimo że jestem posiadaczem LG G4, cieszę się, że sytuacja ta nie powtórzyła się.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, co musieli wtedy czuć posiadacze Nexusów. Wielu z nich zdecydowało się na kupno tych konkretnych urządzeń ze względu na szybki dostęp do aktualizacji, a jako pierwsze otrzymały je sprzęty z oprogramowaniem wzbogaconym o nakładkę.

Aktualizacja zacznie trafiać do polskich urządzeń po 19 października.

Następnie Android Marshmallow trafi do użytkowników w innych krajach Europy, Azji oraz obu kontynentów amerykańskich. Warto jednak poważnie przemyśleć instalację tej aktualizacji na samym początku. Doskonale pamiętam, że szybkie wydanie Lollipopa na LG G3 było okupione spadkiem wydajności, komfortu działania oraz czasu pracy na akumulatorze.

Problemy te na szczęście zostały szybko naprawione przez łatki, które pojawiały się przez kilka tygodni po udostępnieniu systemu.  Jeszcze gorzej było w przypadku Samsunga Galaxy S5, który też dostał pierwszą aktualizację do Androida Lollipop właśnie w Polsce. Po instalacji nowego systemu smartfon był praktycznie nieużywalny. Teraz sytuacja ta może się powtórzyć, dlatego trzeba być ostrożnym.

Niemniej jednak i tak cieszę się, że LG ponownie zauważyło nasz kraj.

Postanowiło w pierwszej kolejności wydać nową wersję swojego oprogramowania właśnie u nas, bo polski rynek jest wyjątkowy. Okazuje się na tyle mały, by wypróbować na nim działanie nowego Androida, ale na tyle duży, by wydarzenie to zostało odnotowane przez największe światowe media technologiczne i ucieszyło mieszkających tu użytkowników.

Do dziś pamiętam komentarze na The Verge i Engadget, w których użytkownicy wyrażali zazdrość względem polskich posiadaczy smartfonów LG. Niestety w naszej branży zdarza się to niezbyt często i zazwyczaj to my zazdrościmy innym dostępu do najnowszych rozwiązań.

REKLAMA

Sam jako fan nowych technologii bardzo doceniam tę praktykę i podejrzewam, że jako zadowolony użytkownik smartfonów LG G3 i LG G4, za rok sięgnę po ewentualny model LG G5. Chociażby po to, by być jedną z pierwszych osób, która będzie mogła korzystać z najnowszej wersji systemu Android. Bo jeśli LG zdecydowało się na taki krok dwa lata z rzędu, można poważnie podejrzewać, że postanowi go powtórzyć także za rok.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA