REKLAMA

Nowe tablety Amazonu są tak tanie, że Jeff Bezos sprzedaje Fire w sześciopaku

Amazon podobnie jak Facebook sparzył się na rynku telekomunikacyjnym, a telefony z rodziny Fire okazały się strasznym niewypałem. Firma wojuje jednak w innym segmencie rynku mobilnego prezentując zupełnie nowe tablety. Jedno z urządzeń jest tak tanie, że sprzedawana jest paczka przypominająca sześciopak piwa. W nowej ofercie firmy Jeffa Bezosa nie zabrakło też odpowiedzi na nowe Apple TV.

Amazon sprzedaje tablet za 50 dolarów. Kup pięć, jeden gratis
REKLAMA
REKLAMA

Nowa oferta Amazonu to aż sześć nowych urządzeń, w tym aż cztery tablety i dwa nowe set-top boksy. Łączy je to, że obie kategorie urządzeń nie są nastawione na produktywność, a Amazon robi maszynki do konsumpcji treści cyfrowych.

Pod tym względem tablety i przystawki do telewizora Fire przypominają… czytniki Kindle.

Amazonowi zależy na tym, by użytkownik sam kupił urządzenia służące do robienia dalszych zakupów. W przeciwieństwie do takich firm jak Apple i Google, które zarabiają największe pieniądze odpowiednio na sprzęcie i reklamach, Amazon chce sprzedawać, sprzedawać i sprzedawać - zarówno treści cyfrowe i analogowe produkty.

Aby to mogło się udać, tablety i set-top boksy muszą być przystosowane idealnie do konsumpcji treści i przeglądania oferty sklepu. To nie są wszechstronne sprzęty sprawdzające się w każdym zastosowaniu, a urządzenia, które kupuje się w konkretnym celu - najlepiej będąc abonentem Amazon Prime.

Dzisiaj zaprezentowano nowe tablety, a jeden model jest wręcz śmiesznie tani

kindle-fire

Podstawowy 7-calowy model będzie kosztował… 50 dol. Kiepskie parametry (rozdzielczość to tylko 1024 na 600 pikseli!) w pełni uzasadnia cena, ale mimo to może okazać się rynkowym hitem. Amazon nawet chce sprzedawać je w dużej paczce. Tablety pakowane są po sześć sztuk, jeden jest dodawany gratis.

W ofercie będą też naturalnie inne modele. 10,1-calowy Fire HD będzie kosztował 229 dol, a model z 8-calowym wyświetlaczem wyceniony został na 149,00 dol. Odświeżenia doczekały się też odporne na upadki tablety dla dzieci - te sprzedawany są za 99,99 dol.

Nowy sprzęt to też nowe oprogramowanie.

kindle-fire-tablet

Amazon zaktualizował przy okazji swoje oprogramowanie, czyli mocno zmodyfikowanego Androida pozbawionego usług Google’a. Na nowych tabletach znajdzie się system Fire OS 5 - interfejs został odchudzony, postawiono na jasne barwy i zniknęło karuzelowate menu.

Nie da się ukryć, że bazujący na Androidzie 5.0 Lollipop system Fire OS 5 jest skierowany wyłącznie do klientów Amazonu. Opłacając kosztujący tyle co dwa najtańsze tablety abonament Amazon Prime uzyskuje się dostęp do filmów, seriali, muzyki, książek i gier.

Amazon na salonach chce zawładnąć telewizorami.

kindle-fire-tv

W przypadku set-top boksów Amazon idzie na wojnę z Apple jeszcze zanim konkurent z Cupertino wprowadzi swoje urządzenie do sprzedaży. Nowe Fire TV za 100 dol. w przeciwieństwie do Apple TV 4 będą wspierały obraz w rozdzielczości 4K - sam Amazon ma w swojej ofercie takie materiały, podobnie jak Netflix.

W sprzedaży będzie też kosztujący 40 dol. Fire Stick, czyli tani dongle podpinany do portu HDMI w telewizorze. Amazon przygotował nową rewizję kontrolera do gier i w przeciwieństwie do Apple nie będzie zdawał się na producentów trzecich, a gry mają być ważnym elementem Fire OS na ekranie telewizora.

REKLAMA

Odpowiedzią na Siri będzie asystent głosowy Alexa, który będzie miał możliwości takie jak w przypadku futurystycznego "pudełka" Amazon Echo, ale oczywiście w obu przypadkach patrząc na te nowości z perspektywy Polski nie ma co się ekscytować. Możemy sobie co najwyżej pooglądać jak to działa na materiałach reklamowych.

A póki Amazon nie wejdzie oficjalnie do Polski to i tak jego oferta produktowa będzie dla nas co najwyżej ciekawostką.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA