Kochanie, idziemy do Multikina na… mecze League of Legends?!
O rosnącej sile e-sportu nie trzeba przekonywać. Kto obserwował naszą relację z katowickiego Spodka ten doskonale wie, jak potężną i popularną marką jest League of Legends. Na tyle, że rozgrywki z LoL’a lada moment będzie można obejrzeć w popularnej sieci kin.
To nie pierwszy raz, kiedy miłośnicy League of Legends będą mogli obserwować zmagania ulubionych drużyn na naprawdę wielkich ekranach. Multikino do spółki z producentami gry – studiem Riot Games – współpracę zawiązało już w lipcu 2014 roku. Zdaje się, że efekt przerósł wtedy oczekiwania organizatorów.
Opierając się na danych Multikina, w lipcu 2014 roku bilety na mecze League of Legends rozeszły się na kilka dni przed rozpoczęciem igrzysk.
Potyczki były emitowane w trzech salach kinowych rozlokowanych w różnych częściach kraju. Łącznie Multikino odwiedziło wtedy ponad 1300 klientów. Wszyscy przyszli tylko po to, aby zobaczyć jak drużyny profesjonalnych e-zawodników zmagają się w najpopularniejszej produkcji z gatunku MOBA na świecie.
Decydenci w Multikinie postanowili iść za ciosem. Jak mówi Rafał Jakubowiak, brand activations manager reprezentujący sieć kin:
W tym roku rozgrywki League of Legends zostaną wyświetlone w dwukrotnie większej liczbie sal kinowych. Miłośnicy tego MOBA będą mogli obejrzeć pierwszy dzień League of Legends 2015 Midseason Invitational, który 9 maja 2015 roku startuje na słonecznej Florydzie. Niestety, na ten moment nie posiadamy dokładnej listy placówek Multikina, w których będzie można przeżywać e-sportowe emocje.
Jestem zdecydowanie na tak.
Wizyta w katowickim Spodku podczas finałów Intel Extreme Masters 2015 otwiera oczy. Dla młodszych graczy zawodowcy walczący o kilkaset tysięcy dolarów byli idolami tej samej rangi, co dla mojej generacji ulubieni piłkarze czy popularni aktorzy. Każde pokolenie ma własnych bohaterów i cieszę się, że w Polsce coraz więcej mediów zaczyna to rozumieć i dostrzegać szansę dla siebie.
Chociaż daleko mi do miłośnika League of Legends, idziemy w dobrym kierunku. E-sport już dawno wyszedł poza Twitch i Ustream. Pojawia się na Polsacie, pojawia się w Multikinie, pojawia się na wielkich ekranach w centralnych częściach polskich miast. To jeden z elementów rozrywki przyszłości, czy się to nam podoba, czy nie.