REKLAMA

Mamy rozwiązanie konkursu - iPhone 6 wędruje do...

Zakończyliśmy konkurs ING i Spider's Web, w którym do wygrania był smartfon iPhone 6 64 GB. Znamy zwycięzcę!

Mamy rozwiązanie konkursu – iPhone 6 wędruje do…
REKLAMA
REKLAMA

To było z pozoru proste zadanie. Nasi konkursowicze musieli chwilę pogłówkować i sprytnie dokończyć zdanie: "Dla mnie w mobilnym bankowaniu liczy się…".

W komentarzach pod konkursowym wpisem pojawiło się ponad 200 komentarzy, z czego zdecydowana większość była bardzo pomysłowa. Komisja konkursowa nie miało prostego zadania, ale udało się nam wyłonić zwycięzcę.

iPhone 6 wędruje do... Piotra!

ING_Bank_Śląski__Liczą_się_ludzie

Piotr R. podał przykłady trzech sytuacji, które wskazują na ważne elementy mobilnego bankowania:

  1. Dla mnie w mobilnym bankowaniu liczy się to, że unikam wstydu. Bo wstyd będąc z dziewczyną latać do bankomatu sprawdzać stan konta żeby się upewnić że stać mnie na zaproszenie ją na kawę. A jeszcze większy wstyd byłby, gdybym ją zaprosił i po wypiciu tej kawy musiał ją prosić o dyche na rachunek.
  2. Dla mnie w mobilnym bankowaniu liczy się to, że oszczędza mi włosy. Nie muszę już walczyć z Windowsem XP, żeby opłacić rachunek. Oporny byl i ciężko było doczekać momentu kiedy w końcu się załaduje, a ja w tym momencie rwałem resztki z bujnej niegdyś czupryny.
  3. Dla mnie w mobilnym bankowaniu liczy się to, że poprawia mi humor. Jak patrzę na smartfon i widzę pełny pasek stanu na koncie, to niewiele więcej mi potrzeba. Kiedyś w tym celu patrzyłem na papierowy wydruk stanu konta, teraz wystarczy telefon, na który i tak co chwilę zerkam

Mamy też dwie nagrody pocieszenia w postaci gadżetów od ING Banku Śląskiego. Otrzymują je Krzysiek i Arek.

Dla Krzyśka w mobilnym bankowaniu ceni sobie trzy rzeczy:

  1. Płacę za wszystko telefonem - na fakturze, rachunku, cenniku, na stacji benzynowej - widzę kod ?QR?, robię zdjęcie i wszystkie informacje o płatności mam w telefonie, wszystko na miejscu, klikam zapłać, wszystko załatwione.
  2. Dziecko wychodzi z domu potrzebuje 20 zł na kino, oddaję pieniądze, czy pożyczam - przelewam zbliżając telefon do telefonu, wpisuję tylko kwotę, dotykam, załatwione.
  3. Płacę za zakupy, benzynę, idę na siłownie telefon to wirtualny portfel, nie noszę więc kart lojalnościowych/klubowych - wszystkie informacje są w telefonie więc przy płatności nie szukam jednej z setek kart które posiadam punkty są naliczane automatycznie, sprzedawca wie jakie przysługują mi zniżki.

Zaś arekj718 powiedział, że od strony zupełnie normalnego użytkownika bankowości, byłoby fajnie, gdyby systemy bankowe umożliwiły:

  1. Płatności zbliżeniowe przez telefon za pomocą apki. Staję przed kasą, włączam aplikację, wstukuję PIN i przykładam telefon. Bez żadnych umów z sieciami i zbędnych kroków - po prostu aplikacja banku ma taką funkcjonalność.
  2. Przypominanie o płaceniu rachunków. Sprawa prosta - raz sobie ustawiam przypomnienia, a potem dostaje mailowo i przez aplikację komunikat, że mam do zapłaty rachunek za to i za to do jutra. Jako, że kwoty się zmieniają to nie odpowiada mi automatyczne zlecenie przelewu na czas nieokreślony, a wstukanie tego w kalendarz jest o tyle niefajne, że mam tam za dużo innych powiadomień i nie do tego mi służy.
  3. Darmowe powiadomienia przez apkę i mailowe o tym, że dostałem przelew. Proste, a jak ułatwia życie.
REKLAMA

Piotrze, Krzyśku i Arku, gratulujemy wygranej! Skontaktujemy się z Wami drogą mailową.

Wszystkim Uczestnikom dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA