REKLAMA

W Orange też nie potrzebujesz już karty w Google Play - wszystkie zakupy doliczysz do rachunku

Pierwsze informacje na temat wprowadzenia opcji dopisywania do rachunku w Orange zakupów w Google Play pojawiły się jeszcze w połowie tego roku. Dziś, niemal dokładnie 6 miesięcy od tamtych rewelacji, wszystko wskazuje na to, że usługa jest o krok od uruchomienia lub nawet działa już u niektórych użytkowników.

W Orange też nie potrzebujesz już karty w Google Play – wszystkie zakupy doliczysz do rachunku
REKLAMA
REKLAMA

Całe rozwiązanie jest tak proste, jak tylko można to sobie wyobrazić. Po odpowiedniej konfiguracji naszego konta w Google Play, co wymaga jedynie weryfikacji za pomocą automatycznie wysyłanej wiadomości SMS, nie trzeba już pamiętać o dodawaniu numeru karty płatniczej. Wszystkie zakupy dokonane w sklepie Google zostaną doliczone do rachunku, który co miesiąc otrzymamy od naszego operatora. Każdy zakup jest opisany przy tym w stopniu pozwalającym łatwą identyfikację zakupionego programu czy gry.

orange

Na takie rozwiązanie w Polsce jako pierwszy zdecydował się Play, którego abonenci mogą już od lipca zeszłego roku nie płacić za zakupy od razu, a dopiero po przesłaniu im comiesięcznej faktury. W ślad za nim poszedł T-Mobile, który na podobny ruch (choć uwzględniający większą liczbę sklepów) zdecydował się w pod koniec lipca 2014 oraz Plus, którego klienci musieli czekać kilka miesięcy dłużej, bo aż do października.

Orange pozostał więc jedynym dużym operatorem w naszym kraju, który nie wdrożył jeszcze odpowiednich usług i nie zaoferował ich swoim użytkownikom. W najbliższym czasie sytuacja ta powinna jednak ulec zmianie, co potwierdzają zarówno obserwacje abonentów Orange, jak i rzecznik sieci.

orange

Pierwsze informacje na ten temat zaczęły pojawiać się już w poniedziałek, kiedy u niektórych osób w aplikacji mobilnej Google Play w opcjach płatności znalazła się dodatkowa pozycja -  Dopisz do rachunku Orange. Rzecznik sieci, Wojciech Jabczyński, na nasze pytanie w tej kwestii odpowiedział, że faktycznie jest to "bardzo niedługa przyszłość".

Jak niedługa? Postanowiliśmy sprawdzić, co przyniosło dość zaskakujące efekty. Pomimo problemów z weryfikacją (zadziałała dopiero za którymś razem), Google Play poprosił nas w końcu o wprowadzenie naszych danych, po czym już bez żadnych usterek przeprowadził nas przez dalszy proces konfiguracji i ostatecznie zatwierdził nową metodę płatności.

orange 4
REKLAMA

Równie bezproblemowo przebiegły zakupy, w ramach których na testowy telefon trafiła piękna kompozycja dla klawiatury SwiftKey. Proces zakupu nie różnił się oczywiście w żaden szczególny sposób od zakupów realizowanych z pomocą karty kredytowej. Z tą różnicą, że standardowo pieniędzy pozbyłbym się już teraz, a tutaj przypomnę sobie o wydatkach dopiero za miesiąc.

Pozostaje teraz tylko czekać na szczegółowe informacje na temat usługi ze strony Orange, w tym chociażby jaki limit ustalono dla miesięcznych zakupów. W przypadku T-Mobile jest to 200 zł, a w Plusie - 150 zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA