W przyszłym roku AMD dokona rewolucji na rynku kart graficznych. Nvidia będzie musiała poczekać
Przyszły rok powinien przynieść konkretny krok naprzód, jeśli chodzi o rozwój kart graficznych. Wszystko za sprawą planów AMD i Nvidii. Obie firmy zamierzają porzucić obecnie używany, 28-nanometrowy proces technologiczny i przejść na nową technologię. Jednak jak na razie możemy być pewni, że tylko jedna z nich rzeczywiście dokona takiego przełomu.
Firmą tą jest AMD, które jest już w posiadaniu technologii potrzebnej do przejścia na niższy, 20-nanometrowy proces technologiczny. Widać to po nowej wersji konsoli Xbox One, która ma mieć układ APU stworzony właśnie w tej technologii. Te pozornie niezwiązane ze sobą informacje łączy fakt, że układ ten jest właśnie produkcji AMD.
Można być zatem pewnym tego, że nadchodzący Radeon R9 390X będzie zbudowany w oparciu o nową technologię. W przypadku Nvidii progres ma być jeszcze większy, gdyż firma ta chce przejść od razu na proces technologiczny 16 nm. Co więcej, firma ta ma pokazać swoje karty graficzne zbudowane w oparciu o nową technologię już w przyszłym roku.
Niestety nie wierzę w te zapewnienia.
Co prawda Nvidia współpracuje z firmą TSMC, która ma być zdolna do produkcji układów w procesie technologicznym 16 nm już w lipcu przyszłego roku, ale nie można spodziewać się wówczas premiery nowych GeForce’ów. Nie stanie się tak ze względu na to, że dopiero co na rynku pojawiły się nowe modele kart graficznych GeForce GTX 980 i GTX 970.
Z tego względu tak szybkie wprowadzanie nowych produktów będzie nieopłacalne. Oczywiście można twierdzić, że tak samo jak w przypadku najnowszej architektury Maxwell, nowy proces technologiczny zostanie najpierw wprowadzony do modeli z niższej półki cenowej. Jednak jest to mało prawdopodobne. Ale nawet jeśli ta przepowiednia się spełni, najbardziej energooszczędnym i nowoczesnym modelem karty graficznej z najwyższego pułapu będzie i tak będzie wspomniany Radeon R9 390X.