Znamy datę premiery nowych iPadów. Jednak to nie one najbardziej się zmienią
Nie 21, a już 16 października zobaczymy nowe iPady oraz wiele nowych komputerów od Apple'a. W dodatku system OS X Yosemite powinien pojawić się w pełnej wersji. Światło dzienne ujrzy też zapewne iOS 8.1. Czego tak właściwie należy się spodziewać?
Zaproszeń na kolejną konferencję prasową jeszcze w sieci nie ma. Konkretną datę podaje jednak John Paczkowski, dziennikarz będący w bardzo dobrych kontaktach z Apple. Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że w czwartek za niecałe dwa tygodnie Tim Cook znów pojawi się na scenie.
Usłyszymy zapewne o rekordowej sprzedaży nowych iPhone'ów, niezwykle ciepłym przyjęciu iOS 8, a sprawa wygiętych telefonów zostanie zamieciona pod dywan. Pojawi się też zapowiedź rychłej premiery iOS 8.1 z wsparciem dla wysyłania SMS z iPhone'a z poziomu iPada i Maków. iOS 8.1 zyska też wsparcie dla nowych iPadów, które będą najważniejszym punktem prezentacji.
iPady będą najważniejsze, a zarazem zapewne najnudniejsze. Należy spodziewać się przede wszystkim odświeżenia wnętrzności iPada Air oraz iPada Mini z wyświetlaczem Retina. Tablety zyskają szybsze procesory, może też więcej pamięci, a być może - tak jak w iPhonie - zniknie wersja 32 GB. Jedynymi widocznymi nowymi elementami będzie pojawienie się Touch ID, czyli czytnika linii papilarnych znanego z iPhone'ów oraz - o ile potwierdzą się plotki - złotej wersji dużego iPada.
I raczej trudno być rozczarowanym takimi zmianami. Zarówno Air, jak i Mini to wciąż doskonałe tablety, a nowe wersje będą próbowały powalczyć o klientów przed zbliżającymi się świętami. Obok nowych nabywców znajdą się też u tych, którzy wymęczyli już swoje iPady 1 i 2 generacji. Choć trzeba pamiętać, że iPad 2 wciąż świetnie sobie radzi z iOS 8.
Dużo ciekawiej powinno być jednak w komputerach, a przynajmniej tak głoszą plotki. Gruntownego odświeżenia powinna doczekać się linia urządzeń stacjonarnych. Według nieoficjalnych informacji w końcu zobaczymy nowego iMaka z wyświetlaczem Retina o rozdzielczości 5120 na 2880 pikseli. Nowych podzespołów, a może nawet nowego wyglądu powinien doczekać się również Mac Mini. Mały komputer Apple'a od 2010 roku nie doczekał się zmiany obudowy, a od 2012 roku pozostają w nim te same podzespoły, co sprawia że zakup obecnej wersji jest zupełnie nieatrakcyjny.
Na większe niespodzianki raczej nie ma co liczyć. Apple Watch jest tegoroczną zapowiedzią numer jeden, później ważnymi produktami są nowe iPhone'y. Reszta urządzeń Apple doczeka się po prostu mocniejszych lub słabszych udoskonaleń. Nawet Retina w iMaku szczególnie nie wzrusza w czasach gdy komputery stacjonarne stoją w cieniu świata mobilnego.
---
Zdjęcia pochodzą z serwisu Shutterstock.