Transmisje meczów na stronach Canal+ Sport? Wreszcie ktoś to zrobił odpowiednio dobrze, czyli… jak piraci
Od niedawna Canal+ Sport promuje możliwość oglądania transmisji meczów na żywo w internecie. Zmuszony sytuacją, w ostatni weekend wypróbowałem tę ofertę i… jestem zbudowany - ktoś w końcu zrobił legalne transmisje tak jak należy, czyli tak jak od lat robią to piraci.
Wiem, że polska piłka ligowa to - przywołując słowa klasyka - ch.., dupa i kamieni kupa, ale lubię i już, szczególnie gdy w kalendarzu widzę mecze typu: Legia - Lech, czy Cracovia - Wisła. Najczęściej potem się rozczarowuję, jak chociażby wczoraj poziomem tego drugiego meczu, ale i tak oglądam, i oglądać będę.
Zazwyczaj oglądam w telewizorze i są to dziś jedyne rzeczy, które w ogóle w nim oglądam, jednak w ostatni weekend najpierw do telewizora nie udało mi się dopchać ze względu na silną rodzinną opozycję, a następnie przebywałem poza miejscem zamieszkania.
Kontekst do wypróbowania oferty strony canalplussport.pl był więc idealny.
Serwis dostępny jest oczywiście jedynie dla abonentów nc+ z wykupionym abonamentem na treści sportowe w Canal+ Sport. Można również pobrać aplikację na urządzenia z Androidem. Co ciekawe, na iOS, na którym zazwyczaj takie usługi pojawiają się jako pierwsze aplikacji jeszcze nie ma, podobnie zresztą jak na Windows Phone, choć do tego ostatniego zdążyliśmy się już - niestety - przyzwyczaić.
Rejestracja w serwisie jest dość skomplikowana. Potrzeba bowiem zarówno numeru abonenta (lub numeru umowy), których nigdy nie ma pod ręką, PESEL lub NIP i adres e-mail. To chyba najbardziej skomplikowana rejestracja jaką znam, ale…
… gdy już się uda przejść ten żmudny etap, to dostajemy się do bardzo przyjemnego serwisu.
Przypomina on to, co oferują nielegalni dostawcy streamów sportowych, oczywiście bez zyliona wyskakujących pop-upów z reklamami. Jest więc jedno okno do włączania transmisji i tyle - bez zbędnych upiększaczy, bez niepotrzebnych rozpraszaczy.
Jakość transmisji - bardzo dobra, choć w niezbyt lubianej przez użytkowników internetu technologii Silverlight (dlatego pewnie nie ma aplikacji iOS). Podobnie jak usługi dodatkowe w postaci podstawowych informacji statystycznych dotyczących meczu uaktualnianych na bieżąco. Można też sprawdzić wyniki meczów polskiej Ekstraklasy na żywo, oraz aktualną tabelę z uwzględnieniem wyników na żywo.
Online oglądałem mecz Legia - Lech i stream nie zawiesił się ani razu. Oczywiście trudno to przyrównywać do oceny jakości transmisji Ligii Mistrzów w Onecie, które ogląda zapewne znacznie więcej osób, ale mimo wszystko warto to docenić - jakość streamu jest wzorowa.
Nieco gorzej działa aplikacja na Androida. Ta podczas transmisji meczu Cracovia - Wisła potrafiła się kilka razy przyciąć, raz nawet doprowadzając do zawieszenia się całej aplikacji, której pomógł jedynie szybki softowy kill.
Wybaczam to jednak, bo sama usługa jest świetna, szczególnie że podczas oglądania meczów przed telewizorem zawsze mam wrażenie marnowania czasu, a oglądając na komputerze, czy na smartfonie, przy okazji coś tam innego sobie dłubię.
Tak, to właśnie przyszłość telewizji - filmy, seriale i sport na żywo na urządzeniu, które aktualnie jest w twoim pobliżu. Ileż to razy kląłem na to, że nie jestem w weekend wstanie obejrzeć meczu, bo nie było mnie akurat w domu (wiadomo, w weekend to często żona wygoni gdzieś na zewnątrz…), a płacić abonament trzeba. Teraz mogę oglądać mecze nie martwiąc się o to, gdzie akurat przebywam.
Niech jeszcze Canal+ Sport włączy transmisje online innych lig, w tym mojej ukochanej angielskiej, to w ogóle telewizora nie będę włączał.