REKLAMA

Kupiłeś lustrzankę? Idziesz pod prąd. Na świecie sprzedaje się coraz więcej bezlusterkowców

Na stronie organizacji CIPA (Camera & Imaging Products Association) pojawił się raport dotyczący produkcji i sprzedaży aparatów fotograficznych w okresie od stycznie do maja tego roku. Wniosek może być tylko jeden – klienci coraz częściej wybierają bezlusterkowce zamiast lustrzanek.

Kupiłeś lustrzankę? Idziesz pod prąd. Na świecie sprzedaje się coraz więcej bezlusterkowców
REKLAMA
REKLAMA

Japońska organizacja CIPA od 2002 roku bada rozwój technologiczny kamer i aparatów. Instytucja analizuje sprzedaż aparatów oraz ich energooszczędność, którą bada w oparciu o własne testy i normy.

Na stronach organizacji pojawił się właśnie raport przedstawiający sprzedaż aparatów w maju tego roku i w okresie od stycznia do maja. Raport zestawia te dane z analogicznym okresem z ubiegłego roku. W raporcie przedstawione są dane na temat sprzedaży i produkcji aparatów kompaktowych i aparatów z wymienną optyką: lustrzanek i bezlusterkowców.

Lustrzanki w dół, bezlusterkowce w górę

W okresie od stycznia do maja 2014 na świecie sprzedano nieco ponad 4 mln lustrzanek, co przekłada się na spadek sprzedaży aż o 19,5 proc. względem analogicznego okresu w 2013 roku. Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko miesiąc maj, spadek udziału lustrzanek wynosi aż 27 proc. w stosunku do maja 2013 roku!

nikon-d810-3

Z kolei przez pięć pierwszych miesięcy 2014 roku sprzedano ponad 1,2 mln bezlusterkowców, co stanowi wzrost o 11,9 proc. w stosunku do danych z ubiegłego roku. Dane dla maja są bardzo podobne, udział bezlusterkowców jest większy o 11,1 proc. w stosunku do maja 2013.

Ciekawie wyglądają natomiast zyski ze sprzedaży aparatów. W okresie od stycznia do maja udział lustrzanek spadł o 19,5 proc., ale zyski spadły tylko o 13,2 proc. Z kolei udział bezlusterkowców wzrósł o 11,9 proc, ale zyski wzrosły aż o 38,5 proc.! Wniosek? Trudno wysunąć jednoznaczną opinię. Albo w tym roku jest sporo drożej, albo klienci częściej wybierają aparaty z wyższych półek. Porównując tegoroczne i ubiegłoroczne ceny nowości, skłaniałbym się ku tej drugiej opcji.

Aparaty kompaktowe ciągną cały rynek w dół

Dane z poprzednich akapitów nie są tak istotne, jak fakt, że rynek foto boryka się z ogromnym kryzysem. Od stycznia do maja 2014 sprzedano łącznie ok. 16,5 miln aparatów (biorąc pod uwagę wszystkie typy aparatów). Jest to spadek aż o prawie 34 proc. w stosunku do analogicznego okresu z ubiegłego roku!

Winowajcą jest segment aparatów kompaktowych, który nie tyle się kurczy, co po prostu zanika na naszych oczach. W okresie od stycznia do maja 2014 sprzedaż kompaktów zmniejszyła się aż o 41,3 proc. To prawdziwy dramat. Rynek kompaktów "istnieje czysto teoretycznie" i jest zjadany przez smartfony, o czym pisałem już jakiś czas temu.

Nokia Lumia 1020

To niestety zła informacja. Z raportu wynika, że przychody ze sprzedaży kompaktów stanowią ok. 1/3 przychodów ze wszystkich gałęzi aparatów fotograficznych. Nie od dziś wiadomo, że to najtańsze produkty generują największe zyski. Dla producentów foto jest to ostatni dzwonek, aby przebiegunować ceny i kategorie produktów. Żaden producent nie może pozwolić sobie na utratę 1/3 przychodów, gdyż to mogłoby oznaczać początek końca firmy.

Za tymi danymi może kryć się pozytywny dla nas przekaz

Skoro tanie kompakty przestają się sprzedawać, to producenci powinni dążyć do tego, by stworzyć nową kategorię sprzętu. Kategorię, która po pierwsze będzie tania (w cenie kompaktów), a po drugie będzie bardziej zaawansowana (da realną przewagę nad smartfonami, więc zachęci klientów do kupna).

samsung nx mini 5
REKLAMA

Wobec tego obstawiam, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy czeka nas wysyp naprawdę tanich bezlusterkowców. To może być lekiem na kryzys. Już teraz najtańsze bezlusterkowce z obiektywem można dostać za 999 zł, ale to ciągle zbyt dużo w stosunku do kompaktów za ok. 400 zł.

Jedynym rozsądnym wyjściem z tego kryzysu jest stworzenie aparatów z wymienną optyką w cenie 500-600 zł. W innym przypadku załamanie sprzedaży kompaktów pociągnie rynek i wielu producentów foto na dno.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA