Samsung Gear Fit poprawiony. Samsung nie wmawia nam, że "trzymamy go źle"
Już w najbliższy piątek do sprzedaży trafią nowości od Samsunga. Poza Galaxy S5 na rynku pojawią się zegarek Gear 2 oraz opaska Gear Fit. Ta ostatnia tuż przed premierą doczekała się znaczącego usprawnienia.
Gear Fit jest jedną z najciekawszych nowości Samsunga w ostatnich miesiącach. Niewielkie rozmiary, ciekawa funkcjonalność, zakrzywiony ekran - wszystko w tym urządzeniu byłoby świetne gdyby nie sposób wyświetlania. Podczas targów MWC w Barcelonie dostępny był jedynie tryb poziomy.
Opaska prezentowała się całkiem nieźle, dopóki... nie założyliśmy jej na rękę. Trudno bowiem wygodnie ułożyć nadgarstek, aby odczytywać informacje na Gear Fit. Trzeba się było przy tym nieźle nagimnastykować i z pewnością nie jest to naturalna forma odczytywania informacji przez ludzkie oko.
Teraz przed debiutem Gear Fit zostało zaktualizowane i posiada też tryb pionowy. Dzięki temu informacje z opaski możemy odczytywać wygodnie i naturalnie, tak jak w przypadku klasycznego zegarka.
Mała rzecz, a cieszy!
Brawa dla Samsunga za szybką reakcję. Co prawda dziwi, że nikt z firmy nie zorientował się, że coś jest nie tak jeszcze przed oficjalną prezentacją tego urządzenia. Oszczędzono by tym samym takich uszczypliwych komentarzy jak ten spod naszej wideorelacji:
Zresztą to chyba to nie będą jedyne aluzje do Apple - w końcu teraz Gear Fit jest już całkiem podobny do jednego z najciekawszych konceptów iWatcha, bazującego na opasce Nike FuelBand.
Ważne jest przede wszystkim to, że Samsung śledzi uwagi odnośnie swoich urządzeń i reaguje na potrzeby. Dzięki nowemu trybowi Gear Fit zapowiada się jeszcze ciekawiej. Nowa generacja urządzeń noszonych Koreańczyków jest naprawdę interesująca.