Twitter dodaje nowe funkcje do zdjęć. Znasz je dobrze z Facebooka
Od co najmniej trzech lat widoczna jest postępująca homogenizacja mediów społecznościowych. A początkowo wydawało się że granice są ustalone i niezmienne: Twitter do krótkich, statusowych wpisów, Facebook do komunikacji ze znajomymi z real-life, a LinkedIn do kontaktów biznesowych i rekrutacji, to już od około 2011 roku granice zaczęły się zacierać.
Twitter kilkakrotnie zmieniał wygląd swojego głównego strumienia, upodabniając go do Facebooka, to samo stało się z LinkedIn, który dodatkowo stworzył przyciski typu "podziel się na LinkedIn", do złudzenia podobne do tych które udostępniają pozostali dwaj gracze na polu mediów społecznościowych.
Dziś zniknęła kolejna różnica pomiędzy Twitterem i Facebookiem. Jeśli pobierzemy aktualizację aplikacji na Androida lub iOS, zyskamy dwie nowe funkcje dotyczące zdjęć wysyłanych na Twittera. Dotychczas Twitter był pod tym względem ubogim krewnym Facebooka, teraz może się to trochę zmienić.
Oznaczanie znajomych
Od tej chwili (na razie jedynie używając aplikacji mobilnej) możemy oznaczyć znajomych na zdjęciu. Jesteśmy w stanie oznaczyć do 10 osób na jednej fotografii, i, co ważne, ich twitterowe @nicki nie odejmowane są od limitu znaków 140 liter w jednym tweecie. Dotychczas od tej reguły nie było wyjątku, pisząc do kogoś z użyciem nazwy jego konta na Twitterze bądź wspominając go w naszym tweecie, zawsze użyte do tego znaki odejmowane były od limitu.
Dodatkowo, w ustawieniach prywatności pojawiła się nowa sekcja (na razie nie przetłumaczona z języka angielskiego), pozwalająca ustalić kto może nas oznaczać na zdjęciach. Możemy zezwolić na to każdemu, tylko tym których obserwuję, oraz nie pozwolić na to nikomu.
Oznaczenia pokazują się również w tweetach osadzonych w stronie HTML.
Do czterech zdjęć w jednym twicie
Dotychczas mieliśmy możliwość dodania dokładnie jednego zdjęcia w jednym tweecie. Od momentu aktualizacji aplikacji mobilnej będziemy zaś mogli dodać do czterech fotografii, które ułożą się w estetyczną mozaikę. Funkcja ta najpierw trafi do aplikacji iOS, a następnie na Androida i do interfejsu webowego Twittera.
Mozaika złożona z kilku zdjęć będzie też wyświetlana na stronach, na których osadzone są wpisy z Twittera.
Krok w dobrą stronę
Choć z wyglądu Facebook, LinkedIn, Google+ oraz Twitter coraz bardziej wzajemnie się do siebie upodabniają, to zmiany jakie wprowadza w tej aktualizacji Twitter, są krokiem w dobrą stronę. Użytkownicy Twittera potrzebowali lepszej obsługi fotografii wysyłanych z urządzeń mobilnych. Aktualizacja nie dotarła jeszcze do polskiego sklepu Google Play ani Apple App Store, jednak zapewne dostaniemy ją w ciągu najbliższej doby.
Źródło: Twitter Blog
Zdjęcie LONDON - JULY 31: Social networking and microblogging site pochodzi z serwisu Shutterstock.